UZALEŻNIENI OD KONIA RAFAŁA
1.
Hej! Gościu, po wysłuchaniu dostałem szału.
Dałeś wersję całodobową, od replay palce bolą.
Oddaj moje sto godzin życia! Będzie kwita.
Gdy puściłem Konia Rafała, mama tatę zawoła,
Tata złapał się za głowę, awantura gotowa.
Tata śpi w hotelu. Zwariowanych rodzin jest wiele.
Moja muza, moja nutka, a życie takie krótkie.
Dałem ustawienie, dałem przyspieszenie.
A koń nie padł. Nino, wino, koń hasa cały czas.
A koń nie padł. Nino, wino, koń hasa cały czas.
Padłem ja. Koń Rafała, Koń Rafała, idę spać!
2.
Jest już wtorek trzeba iść do szkoły. Tam same matoły.
Nie ma takiego złego, co by nie wyszedł na lepszego.
Daj wiarę i wrzuć 5h życia na fejsa, w odcinkach.
Legenda głosi, że kogoś przyssało na tydzień.
Wiara czyni cuda, myśl pozytywem to się uda!
A ja jem dżem i jakoś tym się nie chwalę.
Dużo głupków w tym państwie. Łapkuje draństwo!
Dałem ustawienie, dałem przyspieszenie.
A koń nie padł. Nino, wino, koń hasa cały czas.
A koń nie padł. Nino, wino, koń hasa cały czas.
Padłem ja. Koń Rafała, Koń Rafała, idę spać!
3.
Chłopaki nie róbcie szkody, mamy wspólny sezon.
Porażki do odstawki, antidotum na wściekłość.
Prymitywne aż fajne, ale to życie przyszło!
Zamotaj tak, abym znów był lepszy. Wkręcaj nutką!
Tylko ją w głowie miałem aż śpiewać się chciało.
Mózg rozjechany kopytami Konia Rafała, wychodzi uszami.
Zupełnie inaczej kiedyś było i Się zmyło.
Dałem ustawienie, dałem przyspieszenie.
A koń nie padł. Nino, wino, koń hasa cały czas.
A koń nie padł. Nino, wino, koń hasa cały czas.
Padłem ja. Koń Rafała, Koń Rafała, idę spać!
Inne tematy w dziale Kultura
