Gdy wrzucisz link do wyszukiwarki http://youto.be/Ug9b74gjt8w lub po prostu wpiszesz: Wnuki Górskiego lub MC=Global i Caren – znajdziesz piosenkę, która nie brała udziału w konkursie na hymn Euro2012, ale towarzyszyła Euro2012 /po prostu nie umiem jej zamieścić tu na salonie/.
Piosenka jest adaptacją mojego niby-wiersza, który napisałam tuż po ogłoszeniu: kto z kim będzie grał na Euro2012. Było to bodaj… w listopadzie 2011 roku.
Dziś, jak większość Niemców, jestem w szoku!!!
O wyniku meczu dowiedziałam się z facebooka. Piotr Rycak zamieścił dziś klip piosenki: ku przypomnieniu.
I tak mu napisałam:
Piotrze, dzięki za przypomnienie, ale... w Twojej piosence został jedynie mój refren. Wzbogaciłeś treść piosenki o każdą zwrotkę.. Istotnie mój niby-wiersz był o Wnukach Górskiego – tak ich wtedy widziałam i takich ich dziś rano /w SZOKU/: znów odkryłam.
Wreszcie odnalazły się "zagubione" wnuki... Może i są... Jego wnukami?
Prorocze me słowa niechaj wreszcie wybrzmią na stadionach świata. A „wnuki” niechaj udowodnią golami, że są warci, i że są spadkobiercami mądrości i talentu Wielkiego Trenera. Oby, jeszcze Stadion Narodowy nosił imię Górskiego... Pozdrawiam Ciebie i Twoją Rodzinkę
Inne tematy w dziale Rozmaitości