Pozbierałam trochę wiadomości do kupy i czy można się podjąć próby wyliczenia wszystkich strat finansowych jakie ponieśliśmy w ciągu trwania III RP? Ile kosztowała nas prywatyzacja Lewandowskiego, Balcerowicza, rządy Tuska czy Kopacz ?
Szacuje się, że przeciętne koszty afer gospodarczych, korupcji czy nielegalnych operacji finansowych mogą wynieść minimum 20 miliardów złotych w skali roku.
Pomnożyć przez lat trwania III RP to wyjdzie nam kolosalna kwota 520 miliardów złotych. Tyle naszych pieniędzy zdefraudowała sitwa polityczna. To są realne koszty "porozumienia" między Kiszczakiem, Jaruzelskim, Bolkiem i Michnikiem.
Korzenie biznesu to największe tabu III RP.
Wylicznie nie moje.
Tuż po 1989r sprzedano banki za 2 mld a aktywów było w nich 660 mld .
Likwidacja narodowej produkcji po 19989r to głównie : przemysł ciężki, stocznie, koleje. Tylko za wdrożenie systemu bezpieczeństwa informacji grupa PKP zapłaciła 27 mln zł, choć mogła zapłacić 550 tys. zł
Spółka PKP wydawała grube miliony złotych na usługi konsultingowo-doradcze świadczone przez zagraniczną firmę. Miliony wydawano na konsulting i doradztwo za 30 min ekspertyzy warte 89 tys.
Jak mówi minister Jackiewicz: "Wielomiliardowy majątek był poza kontrolą jakiejkolwiek służby, instytucji czy przyzwoitości"
W jednej z grup kapitałowych należących do skarbu państwa dzienne wydatki na konsultantów zewnętrznych i prawników wynosiły 280 tysięcy złotych. Straty szły w miliardy złotych.
Cztery dni po katastrofie smoleńskiej, gdy w Polsce trwała żałoba narodowa, państwowy Bumar podpisał umowę wypłaty milionów dolarów libańskiemu handlarzowi bronią, pośredniczącemu w nieudanej transakcji sprzedaży polskich stoczni. Przelew wykonano bez żadnej podstawy dwa miesiące później .
Kopacz rozdała 95 mln zł nagród. Rozdawnictwo i łapówki – wszechobecne były w rządzie PO-PSL.
W moim mieście zlikwidowano trzy wielkie zakłady przemysłowe. A ile w calej Polsce?
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
