temporary temporary
303
BLOG

Nie wierzę w przypadki...

temporary temporary Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Fakty:

Tuż przed terminem głosowania na prezydenta premier Morowiecki ogłosił, że powietrze nie jest już morowe i bez obaw można wziąć udział w plebiscycie. Nadszedł 28 czerwca - pierwsza tura, potem 12 lipca - druga tura. Daty są ważne. Obywatele, w liczbie ponad 20000000, ufni w zapewnienia Morowieckiego tłumnie ruszyli do urn.

18 lipca - rozpoczęła się tzw. druga fala pandemii. W czasie jednego miesiąca liczba wykrywanych przypadków zachorowań wzrosła z 400 do 800 dziennie. Liczba wyzdrowień zmalała średnio z ok. 500 do 300.

Pytanie:

Czy to "druga fala", czy też może skutek świadomego narażania ludzi? Zbieg okoliczności, czy celowe działanie? Ilu ludzi by żyło, ilu by nie zachorowało, gdyby wybory odbyły się w trybie konstytucyjnym?

Hipoteza:

Za kilkanaście dni dzieci zarażone przez zarażonych uczestników plebiscytu zaczną rozprzestrzeniać wirusa w szkołach. Osoba zajmująca stanowisko premiera zrzuciła tymczasem swoją odpowiedzialność na dyrektorów szkół... Teraz to oni będą winni. Prognozuję, że najdalej w listopadzie szkoły staną, lub co najmniej ostro przyhamują. Winowajcy są już wiadomi. Znam kilku nauczycieli, są spanikowani, współczuję im. Współczuję też rodzicom uczniów, ich znajomym, współpracownikom i ich znajomym. Ale przecież to wszystko nie ma znaczenia. Ważne jest tylko i wyłącznie to, że Nasz Kandydat wygrał...

Nadzieja:

Wczoraj przeczytałem, że mamy polską szczepionkę. Że może za kilka miesięcy... Że będzie skuteczna... Że testy... Że, ruszymy się, że nie damy się udupić, że pokonamy barbarzyńcę nie uznającego prawa do życia według ustalonych reguł...

Post Scriptum

Jeśli moja Hipoteza jest błędna - odszczekam i przeproszę. Przyrzekam.


temporary
O mnie temporary

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo