Brys Brys
197
BLOG

"Jabłka Ewy" - recenzja nowego filmu, który jeszcze nie powstał

Brys Brys Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Pewnego dnia w ogrodzie Eden Ewa spotykając Boga zagadnęła:

.

- Panie Boże mam pewien problem

.

- Jaki problem Ewo? - dopytuje zdziwiony Bóg

.

- Doskonale wiem Boże o tym, że kiedy mnie stwarzałeś przewidziałeś dla mnie ten piękny ogród, te wszystkie przeurocze zwierzęta no i... tego przezabawnie cudownego węża... lecz ja nie czuję tutaj naprawdę szczęśliwa.

.

- Dlaczego Ewo? - dopytuje zafrasowany Pan Bóg

.

- Pomimo tego wszystkiego co już dla mnie stworzyłeś Boże to ja czuję się tutaj bardzo samotna.

I te jabłka ...ten ich smak już mnie po prostu nudzi... - twarz Ewy wykrzywiła się w grymasie

.

- Hmm... no dobrze Ewo - odparł Bóg - w takim razie mam dla Ciebie rozwiązanie Twojego problemu. Wiesz co? Stworzę dla ciebie mężczyznę.

.

- Panie Boże a co to jest ten mężczyzna? - dopytuje zaciekawiona Ewa
.

- Mężczyzna Ewo będzie to stworzenie dość ułomne i niestety... niedoskonałe. Będzie miał bardzo ale to bardzo dużo aspektów negatywnych.

Będzie cię kłamał, oszukiwał cię ale on będzie z tego dumny. Praktycznie to mężczyzna przysporzy ci wiele problemów a nie raz i nie dwa będzie przyczyną twojego bólu głowy. Będzie od Ciebie wyższy, bardziej umięśniony, będzie szybciej biegał, będzie uwielbiał polować i... zabijać.

 

W jego spojrzeniu umieszczę coś takiego, co sprawi, że będzie ono dla ciebie bardzo uwodzące i niezwykle atrakcyjne. A on widząc, że płaczesz, że jesteś samotna i nieszczęśliwa zaspokoi te ... twoje cielesne rządze i potrzeby. W taki sposób go stworzę. 

Co prawda nie będzie... nie może być zbyt inteligentny. Nieustannie będzie się zajmował rzeczami bardzo dziecinnymi takimi jak ciągłe kopanie okrągłej, napompowanej, skórzanej piłki. Będzie za nią biegał albo będzie patrzył na to jak inni za nią biegają. Ponadto bardzo często będzie potrzebował Twoich dobrych rad po to, aby myśleć w sposób poprawny i mądry.

.

 

- Wydaje się, że ten mężczyzna może być nawet zabawny - odpowiedziała z odrobiną ironii w głosie Ewa - ale gdzie tkwi w tym wszystkim haczyk?

.

- Hmm... - przez chwilę zawahał się Bóg - masz rację jest pewien warunek...

.

- Ale jaki? - z niecierpliwością dopytywała Ewa - Jaki?

.

- Bo wiesz Ewo mówiłem ci o tym, że ten mężczyzna będzie odrobinę zadufany w sobie, czasem nawet arogancki no i zakochany w sobie samym dlatego... aby i on był zadowolony musisz udawać, że wierzysz w to, że on został stworzony wcześniej. To znaczy wcześniej od ciebie. Ale pamiętaj o tym Ewo .. to będzie nasz sekret... nasz kobiecy sekret.

Brys
O mnie Brys

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości