Jaśnie oświecony Sebastian Karpiniuk

Dzisiejsze media donoszą o zmianie w komisji, której jeszcze nie ma, a której szef już mówi, że nie ma sensu przeprowadzać konfrontacji Tusk-Kamiński, ponieważ uwłacza to godności Słońca Peru. Brawo Panie przewodniczący Sekuła. Egzamin z lizusowstwa ma Pan już zdany celująco!

Zmiana, o której mowa to rezygnacja z członkowstwa w komisji Sebastiana Karpiniuka. Żywa reklama brylantyny i żelu do włosów swoją decyzję argumentuję w następujący sposób:

To mają być osoby, które nie wzbudzają wątpliwości, nie kojarzą się z walką polityczną - mówił Karpiniuk. - Dlatego, żeby pokazać, iż komisja hazardowa ma być oceniana jako komisja, która ma dążyć do prawdy i to jak najszybciej, poprosiłem, abym nie był uczestnikiem tej komisji - dodał. - To jest poniekąd zarzut do samego siebie, bo wiem, że moja komisja stała się główną areną walki politycznej - tłumaczył.

Muszę przyznać, że długo nie mogłem się otrząsnąć po przeczytaniu tej jego wypowiedzi. Używając retoryki posłanki Kempy z PiS, Karpiniuk to taki Palikot i Kurski w jednym, ale do dziesiątej potęgi, a tu taka wypowiedź? Przyznanie się do błędu? Przyznam, że póki co nie widzę jeszcze drugiego dna tej sprawy i zaczynam wierzyć w to, że posłem Karpiniukiem kierowały tylko dobre intencje. Ma się również wrażenie, że tę decyzję podjął on sam, że nikt mu w tym nie pomógł.

Zamiast Karpiniuka w komisji śledczej zasiąść ma poseł Sławomir Neumann. Poseł, który według informacji znalezionych tutaj, będąc starostą Starogardu Gdańskiego załatwił swojej żonie teren na ogródek piwny, który wcześniej należał do miasta.

Może więc jest jednak jakieś drugie dno decyzji Karpiniuka. Jeśli okaże się, że poseł Naumann ma jeszcze coś na sumieniu to na pewno opozycja mu tego nie odpuści, a wtedy może okazać się, że do komisji trzeba będzie pilnie ściągnąć kogoś o kryształowej reputacji i wtedy żywa reklama brylantyny okaże się mężem stanu, który nadejdzie uratować Polskę.

Póki co jednak faktem jest, że poseł Karpiniuk mile mnie zaskoczył i jeśli za tą decyzją nie idzie nic poza osobistym wyborem posła to ma u mnie naprawdę dużego plusa. Tak trzymać pośle Karpiniuk!!!