Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz
132
BLOG

Hańba domowa

Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz Polityka Obserwuj notkę 5


Chyba dla średnio myślącego człowieka jest oczywiste, kim jest, a przede wszystkim kim był

jako ordynator profesor Tomasz Grodzki. Coraz więcej świadków potwierdza wręczanie mu

korzyści majątkowych za podejmowanie działań medycznych. Część z nich zdecydowała się

wystąpić przed kamerą. Niemal wszyscy zeznają w CBA i prokuraturze. Niesamowitym

dowodem jest pamiętnik kobiety, która zapisała w notesie 22 lata temu fakt dania kopertówki.

Trudno ją oskarżyć o miłość do PiS-u czy nienawiść do PO. Skala zjawiska była ogromna,

jestem przekonany, że to co ujawniamy, to tylko niewielka cząstka. I nie wygląda na to, że były

to „dowody wdzięczności”, lecz wymuszone opłaty od ludzi, którzy znaleźli się w niezwykle

trudnej sytuacji.

Korupcja w służbie zdrowia przez lata nie była niczym nadzwyczajnym. Dzisiaj jej skala

zdecydowanie się zmniejszyła. Niemniej są świadkowie tamtym czasów. Część oskarżeń

dotyczy przestępstw, które jeszcze się nie przedawniły. To wszystko sprawdza teraz

prokuratura. Ciekawe, czy Senat pod wodzą marszałka zdecyduje się uchylić mu immunitet. Jak

na razie cała opozycja twardo go broni. Sprawa wygląda naprawdę fatalnie, bo jeżeli

w przypadku tak rażących czynów nikt z opozycji nie chce zobaczyć problemu, to co by było,

gdyby kiedyś doszli do władzy? Czy istnieje występek, przestępstwo, na które wtedy zareagują?

Marszałek Grodzki broniąc się przed dymisją, zorganizował istną międzynarodową nagonkę na

Polskę. Przy okazji wysłał sygnał, że można naszemu państwu dyktować rozwiązania prawne

w zamian za poparcie dla niego i opozycji. Nie wyłamuje się z tego żadna z opozycyjnych partii.

Konfederacja, tropiąca ten rząd za „proeuropejskość”, nie domaga się dymisji marszałka

i powiem szczerze, działa tak, jakby była jego sojusznikiem. To rzadki przypadek, że cała

opozycja stawia się poza marginesem interesu narodowego. Mamy do czynienia

z kompromitacją i hańbą znacznej części świata politycznego. Wszystko to dzieje się w imię

partykularnych interesów partyjnych i osobistych.

Nie wierzę, że społeczeństwo długo będzie ślepe na to, co się dzieje. Ta sytuacja jest nie do

utrzymania i partie opozycyjne wkrótce zaczną płacić prawdziwą cenę działania na szkodę

swoich wyborców. To tylko kwestia czasu. A PiS musi tym razem być naprawdę twardy. Polacy

już dalej cofać się nie chcą.


Tekst pochodzi z najnowszego tygodnika "Gazeta Polska" nr 4/2020 data 22.01.2020

Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa. www.gazetapolska.pl www.niezalezna.pl www.GPCodziennie.pl  www.TelewizjaRepublika.pl ur.31.12.1967. W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii. Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN. Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem. 1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata", 1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego. Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka