Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz
130
BLOG

BEZ WOLNOŚCI NIE MA POLSKI

Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Jeszcze przed inwazją na Ukrainę pytali mnie znajomi Ukraińcy, w czym w moim mniemaniu nasze narody są podobne, a co różni je w naszych oczach od Rosjan. Mam na ten temat od lat bardzo wyrobione zdanie: Polacy mają często problem z rozróżnieniem języka rosyjskiego i ukraińskiego. Obrządki religijne na Ukrainie też zazwyczaj wydają nam się bardziej podobne do rosyjskich niż polskich. Jest jednak pewna sprawa, która stała się krytyczna dla oceny tych trzech narodów: wolność. Ukrainiec jest wtedy Ukraińcem, a Polak Polakiem, gdy są wolni. Rosjanie niestety przez setki lat nauczyli się żyć bez wolności.

Jest to sprawa dla mnie najistotniejsza. Nigdy nie potrzebowałem liberalnych nowinek, by wolność postawić w centrum swojego publicznego i dziennikarskiego zaangażowania. Z podejścia do wolności podświadomie i świadomie oceniam polityków. Dlatego spokojnie znoszę niesprawiedliwe, a często chamskie ataki pod moim adresem. Staram się nie wytaczać procesów za publiczne wypowiedzi, o ile nie zobowiązuje mnie do tego sprawowana funkcja. Od lat zwracam uwagę na niedobre zapisy i jeszcze gorsze orzecznictwo w polskim prawie, bardzo ograniczające możliwość do swobodnej wypowiedzi. Zupełnie dobrze znoszę w swoich programach nawet najbardziej oryginalne poglądy, o ile ich treścią nie jest odebranie prawa do głosu innym. Ale dokładnie tego samego oczekuję od świata politycznego, który słabo rozumie, że wolność debaty jest tak samo cenna jak niskie podatki czy świadczenia socjalne. Zagrożeń dla tej wolności zawsze było wiele, ale dzisiaj odżywają najgorsze upiory. Reaktywował się holding z części świata politycznego i mediów, który chce Polskę cofnąć do czasów komunizmu. Na jego czele stoi Donald Tusk i wspierający go TVN. Zarówno lider PO, jak i sprzyjająca temu proniemieckiemu, a jeszcze niedawno prorosyjskiemu politykowi stacja, chcą wprowadzić najostrzejszą cenzurę, która uniemożliwi nie tylko ich krytykę, lecz także odpowiedź na najbardziej bezczelne kłamstwa. TVN wykorzystując lukę w polskim prawie, chce Telewizji Polskiej i portalowi Niezależna.pl, a także ich redaktorom naczelnym, zabronić przez rok rzetelnej oceny tej stacji. Wykorzystuje do tego całkowicie sprzeczny z polską konstytucją zapis o zabezpieczeniu powództwa. Chodzi o to, że cenzurę można wprowadzić nawet bez wysłuchania strony na zasadzie widzimisię sędziego. To, że taki przepis istnieje, a w każdym razie tak może być wykorzystywany, jest winą całej klasy politycznej. Ale fakt, że sięgnęła po niego telewizja, której właścicielem jest amerykańska korporacja, powinien być powodem do wstydu również dla naszych przyjaciół za oceanem. W 2007 roku, tuż po przejęciu władzy przez PO, w czasie procesu z TVN, mnie i mojej zastępczyni Kasi Gójskiej omal nie wsadzono do aresztu. Ujawniliśmy wtedy ich związki z komunistycznymi, wojskowymi służbami. Dzisiaj TVN solidarnie z Donaldem Tuskiem znowu chce nam, a także cytującym mnie dziennikarzom TVP, zamknąć usta. Panicznie boją się prawdy: Tusk o swoich związkach z Rosją, a TVN nie chce, by mu przypominać, jak chronił tu rosyjskie aktywa. Jeszcze bardziej boją się ujawnienia ich kłamstw i manipulacji, szczególnie w sprawie tragedii smoleńskiej.

Szanowni Państwo, stanęliśmy na rozdrożu polskiej demokracji. Jeżeli wygra cenzura, wybory staną się fikcją. Każdy z nas może temu przeciwdziałać. W naszych mediach drukujemy protest przeciwko przywracaniu cenzury w Polsce, w wersji polskiej (w tym numerze „GP” na stronie 40) i angielskiej (dostępnej na portalu Niezależna.pl). Rozsyłajmy go na cały świat. Szczególnie do ambasady USA, właściciela TVN Discovery, organizacji broniących praw człowieka i reklamodawców tej stacji. Trzeba stworzyć szeroki ruch protestu, który uniemożliwi wprowadzenie w Polsce jawnej cenzury. Zachęcajmy do tej akcji przyjaciół i znajomych. Podawajmy ważne adresy w internecie.

Bez wolności Polski nie będzie. Nie wystarczy o niej mówić, dzisiaj przyszedł czas walki.


Tekst pochodzi z najnowszego tygodnika "Gazeta Polska" nr.03; data: 18.01.2023.

Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa. www.gazetapolska.pl www.niezalezna.pl www.GPCodziennie.pl  www.TelewizjaRepublika.pl ur.31.12.1967. W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii. Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN. Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem. 1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata", 1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego. Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka