„Tomek nie dam rady dzisiaj napisać felietonu” – zadzwonił do mnie w poniedziałek wieczorem. Zapomniałem go zapytać o czym miał być ten jego ostatni felieton dla „Gazety Polskiej”, nie wiedziałem, że miał być ostatni.
Może tym razem rozbawiły go niezwykłe jak na sytuację sondaże, może chciał pośmiać się z zapewnień przyłapanych na aferach urzędników, a może dostrzegł coś w niezwykłego w szaleństwie pogody. Zawsze podglądał świat i ludzi ze strony z której rzadko się prezentują. Teatr opinii publicznej, który wdzięczy się autorytetami i celebrytami był dla Macieja po prostu nieciekawy. Za to świat widziany oczami Rybińskiego składał się z barw nie emitowanych w telewizji, w gazetach rzadko spotykanych. W towarzystwie był unikatem. Maciej ze swoim ciepłym poczuciem humoru potrafił sprowadzać nadęte historie do właściwych ram małych, śmiesznych gierek. Zza tej ironii biła jednak ogromna troska o Polskę i chęć pomocy otaczającym go ludziom.
„Gazeta Polska” i całe polskie dziennikarstwo straciła jedno z najlepszych piór w historii. Czytelnicy zapamiętają go jako mistrza felietonu. Ja chciałbym, żeby pamiętano też człowieka zakochanego w Ojczyźnie, który mówił ważne rzeczy w sposób całkowicie pozbawiony fanfaronady. Pisał do nas, bo jak wielokrotnie twierdził dobrze się z nami czuł i chciał tu być, mimo że nigdy nie mogliśmy mu zaoferować tego, co dawały wielkie koncerny prasowe.
Maciej Rybiński przez ostatnie cztery lata tworzył „Gazetę Polską” swoim piórem i swoją niezwykłą osobowością. Liczę, że jego śmierć nie zamknie tej najradośniejszej części naszej redakcji. Człowiek o takiej sile oddziaływania znajdzie wielu naśladowców. Problem w tym, że Macieja Rybińskiego powtórzyć się nie da.
Żonie Macieja Rybińskiego, Krystynie Grzybowskiej i córce Oli składam najgłębsze wyrazy współczucia.
W niebie od dziś będzie radośniej. Nam zdecydowanie bardziej smutno.
Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa.
www.gazetapolska.pl
www.niezalezna.pl
www.GPCodziennie.pl
www.TelewizjaRepublika.pl
ur.31.12.1967.
W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii.
Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN.
Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem.
1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata",
1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego.
Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura