
W świetle wyboru na prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, warto jeszcze raz prześledzić nasze relacje wzajemne w trójkącie Rosja, Ukraina, Polska. W tej swoistej układance z naturalnych historycznych przyczyn bierze udział również Białoruś, ale ze względu na specyfikę jej polityki pozostawimy na razie rozważania na jej temat poza tym artykułem. Ukraina jako państwo związkowe posiadała w dawnym Związku Radzieckim wraz z Białorusią prawo do głosu w ONZ prezentowane przez własnego przedstawiciela. Dążenie do państwowości było tak silne, iż nawet terrorowi stalinowskiemu nie udało się go złamać, Ukraińcy w tym dążeniu poświęcili więcej ofiar niż jakikolwiek kraj z naszego dawnego obozu. Miotając się pomiędzy faszyzmem, nacjonalizmem, komunizmem w żelaznym uścisku imperialnych wojen tworzyli swoje dążenie do niezależnego państwa. Ostatecznym odrzuceniem zależności stała się Pomarańczowa Rewolucja dając Ukrainie możliwość po raz pierwszy w całej swojej historii, na tworzenie pierwszego zjednoczonego, wielkiego, wolnego państwa wolnej Ukrainy.
Ukraina posiadając ogromny potencjał jest jednocześnie słaba państwowo i zdezorganizowana administracyjnie, będąc w samym środku przemian i reorganizacji państwa wpadła jeszcze w dołek kryzysu. Powoduje to ogromne wewnętrzne napięcia społeczne, ale nieujawniane zewnętrznie zgodnie z dotychczasową tradycją każdego post-komunistycznego państwa. Napięcia te jednak musza znajdywać ujście i przekładają się na ogromną frustrację społeczną objawiającą się wzrastającą agresją w wzajemnych relacjach społecznych.
Kraj podzielony jest nie tylko ze względu na historyczne doświadczenia, ale również ze względu na społeczne sympatie i polityczną wizję kraju. Poważna część społeczeństwa tkwi jeszcze głęboko w poprzednim systemie myślenia o świecie, o polityce i co najważniejsze o gospodarce.
Polska będąc głęboko zainteresowana, tworzeniem relacji z Ukrainą dąży do jak najlepszych z nią stosunków. Ukraina jednocześnie jest dla Rosjan partnerem strategicznym, którego nie może utracić. Pomiędzy tymi dążeniami współczesna Ukraina, może wiele zyskać, ale także czuje się, iż jest jej niewygodnie z dwoma „bratnimi” państwami, które do tej pory ją głównie uciskały nie licząc Litwy oczywiście.
Nasze wspólne losy Polsko - Rosyjsko - Ukraińskie są tak posplatane i unurzane w ludzkiej krwi, iż nie można ich traktować jako łatwe i przyjemne. Paradoksalnie łatwiej nam było się dogadać z Niemcami jako jasno określonym przeciwnikiem i byłym wrogiem niż z „braćmi” Słowianami. Wciąż tkwią w nas nasze nacjonalizmy, kultywowane szczególnie w tych pokoleniowych warstwach społeczeństwa, które były świadkami zajść, o których mówią. Tak naprawdę, możliwe będzie pełne porozumienie dopiero wtedy, kiedy te pokolenia umrą, a to nastąpi za jakieś piętnaście lat. Dopiero wtedy powstanie szansa na porozumienie pomiędzy tymi trzema narodami na bazie racjonalnych przesłanek i ekonomicznych wskaźników.
Co zrobi Janukowycz? Najważniejszą i priorytetową dla prezydenta Ukrainy jest sprawa niezależności Ukrainy, zdobyta wolność traktowana jest jako absolutna świętość i prezydent o tym wie, jego przemówienie wskazało główne kierunki działalności państwa – wewnętrzna reorganizacja prawa i administracji oraz ożywienie gospodarcze. W zakresie polityki zewnętrznej to nie Polska ani Rosja jest celem tylko Bruksela, bo tylko ona jest w stanie zagwarantować Ukrainie niezależność rozwoju gospodarczego i politycznego. Ukraińcy nie chcą być wdzięczni nikomu, chcą być natomiast partnerem dla wszystkich. Znając swój potencjał gospodarczy są w stanie w stosunkowo krótkim czasie takim partnerem się stać. Cele takiej polityki są oczywiste, skorzystać z położenia geograficznego, nawiązać partnerskie stosunki gospodarcze z sąsiadami, zachowując niezależność militarną stać się ważnym gospodarczo państwem na mapie Europy. Ukraina jest głodna sukcesu bardziej nawet niż Polska i będzie niesłychanie drapieżna w swoich dążeniach do osiągnięcia tego sukcesu, jeśli tylko uda się jej wydobyć z obecnej sytuacji. Natomiast sytuacja ta ma niesłychanie destrukcyjna strukturę i tendencję do utrzymywania swego statusu, to nie jest tylko dołek kryzysowy to swego rodzaju konglomerat wpływów i interesów, na których się zarabia i to bardzo potężne pieniądze, które z kolei w żaden sposób nie przekładają się na życie codzienne społeczeństwa. Janukowycz zdaje się mieć świadomość tego stanu i podkreśla ważność spójności polityki wobec zadań, przed którymi stoi, może jednak tego nie osiągnąć, gdyż jego główny przeciwnik polityczny działa głównie na emocjach i ekstrapoluje w politykę treści wynikające raczej z przekonań niż z rozsądku i gospodarczej wizji kraju. Szczerze mówiąc to na konfliktach pomiędzy panią Tymoszenko a wszystkimi innymi politykami, którzy jej się nie podporządkowali poległa „Pomarańczowa Rewolucja”.
Walka polityczna nie poszła w parze z zmianami gospodarczymi i pozwoliła na utworzenie się swoistej klasy oligarchii finansowej, której wpływów obecnie jeszcze nie widać, ale której oddziaływanie będzie jeszcze silne przez wiele lat, może ona być wręcz czynnikiem wyhamowywania postępów gospodarczych na Ukrainie. Janukowycz wskazał wyraźnie te środowiska w swoim przemówieniu informując je o konieczności zmiany struktury podziału zysków w państwie i mówiąc o zwykłym obywatelu jako adresacie tego postulatu.
Paradoksalnie nowy prezydent Ukrainy może być bardziej zdeterminowany do dążenia, zjednoczenia z Europą niż jego poprzednicy, ponieważ potrzebować będzie uwiarygodnienia swojej pozycji jako obrońcy niezależności Ukrainy. Będzie też na tym zależało kręgom oligarchicznym, z którymi prezydent wydaje się powiązany.
Z polskiego punktu widzenia taka konstrukcja wydaje się być trudna do akceptacji i oddziaływanie oligarchii finansowej w na polityków jest karana odsunięciem polityków od władzy, jednakże Ukraina jest państwem dalej przesuniętym na wschód niż Polska i tego typu zwyczaje są akceptowane, zwróćmy uwagę na charakter oprawy, z jaką wręczono prezydenturę Janukowyczowi, ten iście bizantyjski wymiar tkwi w tradycji tego narodu. Jest to z jednej strony bardzo poważna wiara w siłę tradycji ludowej, a z drugiej skłonność do celebracji, pełnej symboli przeplatanych mistyczną nutką. Taki wymiar kulturowy, jakiego byliśmy świadkami był wyrazem ambicji tego narodu i jego przywiązania do wschodniej kultury. Wiele w tym kraju powstało iście imperialnych pomników architektury, których wielkość fizyczna wydaje się być nam wręcz nienaturalna i sprzeczna z naszymi doświadczeniami. Tak jednak postrzega ich użyteczność ten naród, gdyż reprezentują one sobą zakres możliwości całego narodu. Pomiędzy jednak wspaniałościami gigantycznych budowli i pomników a życiem codziennym istnieje równie gigantyczna przepaść. Na ulicach można spotkać marki samochodów, na które nie byłoby stać wielu naszych najbogatszych obywateli, ale spotkać też można biedę, której zakres jest zaskakująco szeroki a której skutki są zwalczane dzięki niesamowitej wręcz umiejętności przetrwania tego społeczeństwa.
Czekają więc Ukrainę ogromne tarcia wewnętrzne i nie tak szybko osiągnie ona stabilizację społeczna która pozwoli jej na kandydowanie do UE i stanie się jej członkiem. Stabilizacja Ukrainy leży w naszym interesie, natomiast nie do końca w interesie Rosji, dla niej słabsza Ukraina to bardziej wiarygodna Rosja i głębsze wpływy w strukturę państwa. Rosja nie potrzebuje wcielać lub uzależniać Ukrainy od siebie, potrzebuje natomiast Ukrainy jako potencjalnego sojusznika w działaniach na terenie swoich strategicznych celów na świecie, niestabilna Ukraina to Ukraina, która w rezultacie zmęczona swoją płynnością polityczną oprze się w końcu na swoim potężnym partnerze i wtedy dopiero Rosja zmieni kierunek swojego oddziaływania i ustabilizuje pozycję Ukrainy oraz ustali warunki partnerstwa pomiędzy obydwoma państwami.
Szansa Ukrainy wiec leży w jej niezależności tak od polityki polskiej jak i polityki rosyjskiej, a czym szybciej to nastąpi tym lepszym partnerem będzie dla Polski, pod warunkiem, że będziemy kontakty z nią traktowali jako racjonalną politykę gospodarczą pozbawiona emocjonalnych postulatów. Pamiętajmy jednak, że w między czasie bardzo silnie osadza się w Ukrainie kapitał niemiecki, który chce skorzystać z gospodarczego potencjału Ukrainy i może on być nie zainteresowany interesami z Polską a właśnie z Rosją traktując ja jako potężny rynek zbytu.
Antykwariusz
ZAPROSZENIE: Jakże wiele osób pisze do szuflady, ile wspaniałych tekstów jest ukrytych przed Czytelnikami, ile wśród Was jest prawdziwych talentów, które do tej pory nie doczekały się odkrycia.Chcemy dać Państwu szansę, chcemy pokazać światu owoce Państwa talentu i pracy. Zapraszamy do tworzenia największej i jedynej w Polsce Biblioteki Literatury Niezależnej. W naszej wspólnej Bibliotece każdy z Państwa będzie mógł umieścić swoją książkę,tomik poezji czy zbiór opowiadań. Nikt z Państwa nie zostanie pominięty, każda pozycja znajdzie swoje miejsce, każda będzie mogła doczekać się recenzji. Przedsięwzięcia na taką skalę nie doczekały się biblioteki „tradycyjne”, ani wirtualne.Żeby móc podjąć współpracę z nami należy przesłać na nasz adres, wybrane przez siebie pozycje w jednym z dwóch formatów – pdf lub doc - o objętości nie większej niż 11 MB.Do przesyłki prosimy dołączyć albo imię i nazwisko autora, albo pseudonim artystyczny, pod jakim chce występować, a także kilka słów na temat proponowanej przez siebie pozycji, nie więcej jednak jak 5 zdań. Jeśli autor chce się jakoś przedstawić Czytelnikom prosimy również o kilka słów o sobie. Jeśli autor posiada bloga lub stronę internetową i chce je udostępnić prosimy o podanie adresu powyższych. Adres do kontaktu z nami: tosterpandory@gmail.com pod który należy również przesyłać teksty i publikacje.Naszym celem jest udostępnienie jak najszerszej publiczności Państwa dzieł bezpłatnie, nie będziemy żądali ani od Autorów ani od Czytelników żadnych opłat, czy to za umieszczanie czy pobieranie pozycji z naszej biblioteki. Jedyną rzeczą, jaka nas interesuje jest upowszechnianie na jak największa skalę nie odkrytych jeszcze słów – Waszych prac. REDAKCJA TOSTERA PANDORY - ADRES BIBLIOTEKI http://sites.google.com/site/tosterpandory/home Link znajduje się poniżej w dziale polecane strony
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka