Zawiadomienie w prokuraturze w sprawie wystawy złożył PiS. Kolegium Kuratorów CSW Zamek Ujazdowski opublikowało oświadczenie, w którym stanowczo sprzeciwia się wszelkim formom dyskryminowania, zastraszania artystów i grożenia im sankcjami karnymi, a także ograniczania ich wolności do eksponowania swoich dzieł. Swoje stanowisko przedstawił również biskup Michalik, o czym donosi Gazeta: "W nawiązaniu do wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, podczas której została przedstawiona profanacja Chrystusowego Krzyża, pragnę wyrazić oburzenie i niesmak z powodu obrazoburczego aktu, który uważam za niedopuszczalny."
Każdy coś powiedział, ja także: Liże bez zrozumienia?
Rozmowa jest kontynuowana, trwa ... ale dialog z artystą powinien być prowadzony przez innego artystę - nie prokuratorów, adwokatów, sędziów!!!
W dalszym ciągu debaty, w wymianę myśli i idei, jako artysta, chcę zaangażować moja ostatnią pracę - nigdzie jeszcze nie prezentowaną. Jej tytuł roboczy: "sześć na dziewięć - samopoznanie".
Za pomocą sztuki nie rostrzygniemy tego, czy Bóg istnieje, czy nie - natomiast to, że istnieje Markiewicz dowodu nie wymaga!

Do pracy, w której Markiewicz pieści Markiewicza, motywowała mnie chęć obrazy tego, co nie jest Markiewiczem. Liżąc Markiewicza Markiewiczem, dotykając go nagim ciałem Markiewicza, obrażając Markiewicza, gdy położyłem go pod Markiewiczem w otoczeniu symboli śmierci i zła, afirmuję prawdziwego Markiewicza.