Spalarnia odpadów – zakład przemysłowy zajmujący się termicznym przekształcaniem (w procesie spalania) odpadów (komunalnych, przemysłowych lub niebezpiecznych, a także osadów ściekowych). (...) Stosowane są różnorodne technologie spalania odpadów, z których najpopularniejsza jest technologia rusztowa. /wikipedia/
Gazeta Wyborcza zamieściła tytuł:
Gmyz o ciężko chorym blogerze: Ten facet wystarczająco często źle życzył ludziom, by zło do niego wróciło,
Azrael Kubacki to jeden z najpopularniejszych polskich blogerów. Jest bardzo aktywny na Twitterze, gdzie kilka razy na godzinę komentuje tematy z życia społeczno-politycznego - od występów Roberta Kubicyw rajdach po konflikt na Ukrainie i od własnych poglądów religijnych po przyczyny katastrofy smoleńskiej (zdecydowanie krytykuje teorię o rzekomym wybuchu lansowaną przez prawicę). Z pomocą Twittera opowiada również o walce z chorobą - guzem mózgu, o którym dowiedział się pod koniec 2012 roku. Po ciężkiej, ale udanej operacji jedną z pierwszych rzeczy, które Kubacki zrobił, było uspokojenie obserwujących jego profil, że wszystko z nim dobrze. Od tamtej pory Kubacki kontynuował swoją, często bezpardonową, publicystykę w sieci.
Kilkanaście godzin później pośrednio do remisji choroby odniósł się Cezary Gmyz, publicysta i autor artykułu, o tym jakoby na wraku smoleńskiego
tupolewa znaleziono trotyl (kilka dni po publikacji tego artykułu stracił pracę w dzienniku Rzeczypospolita).
W wirtualnej rozmowie z inną popularną prawicową blogerką o pseudonimie Kataryna napisał o działalności publicystycznej Kubackiego, że "ten problem niebawem się rozwiąże. Kiedyś AzraelK usłyszy prawdę. Obawiam się, że lekarze z litości go oszukują", a chwilę później: "Ten facet wystarczająco często życzył źle ludziom, by do niego zło wróciło".
Słowa Gmyza oburzyły publicystów, którzy nawzajem śledzą swoje profile na polskim Twitterze (...). Nie trzeba też było długo czekać na reakcję samego Azraela Kubackiego:
Zostawcie go. Brudne, śmierdzące śmiecie załatwia się inaczej.
Jak? Sprawdziłem ...
Tu raczej nie powinno być spekulacji i domysłów. My to już po prostu wiemy! Wiemy, panie Azraelu, jak się to robi z takimi śmieciami jak Gmyz. Na terenie Polski mieliśmy kiedyś duże spalarnie, gdzie utylizowano odpadyrasowe, genetycznie i kulturowo szkodliwe dla środowiska - także z użyciem technologii rusztowej
Czytelnicy GW reagują oburzeniem na słowa Gmyza i, zdaje się, podzielają opinię zawartą w podpowiedzi Kubackiego, dotyczącą formy, w jakiej załatwić tę sprawę można. W najlepszym razie, nie protestują przeciw jego sugestii. Przy okazji dostaje się katolikom:
@drive55: Ot zwykły katolicki prymityw jakich setki tysięcy w tym narodzie.
@grundol1: Typowy katolicki przekaz miłości bliźniego.
@polska_baba: to właśnie miłość bliźniego w wydaniu niektórych katolików.
@incipit: Można być większą katolicką men-dą ?
itd.
Cezary Gmyz jest ewangelikiem, członkiem Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Mamy zatem zanieczyszczenia i ich źródła - ogólnie rzecz biorąc, to chrześcijanie. Utylizacja tych śmieci powinna odbywać się tak samo, bez względu na denominację.
Panu Azraelowi życzymy zdrowia oraz dalszych, ciekawych i bezkompromisowych pomysłów!
Azrael(arab. عزرائیل – ten, któremu pomaga Bóg), również: Azra'il, Izra'il – anioł śmierci w islamie. W mistyce żydowskiej Azrael jest wcieleniem zła.

Inne tematy w dziale Społeczeństwo