Taki napis spotkamy, gdy chcemy odblokować (uczynić widocznym) ukryte przez filtr S24 komentarze albo notatki. To przecież brzmi jak pogróżka. Co się wyrabia? Z jednej strony zaprasza się nas do działania w S24, a z drugiej częstuje czy szczuje pogróżkami, tak brzmiącymi jak zastraszanie? Można, rzecz jasna, odejść z S24. Ale dlaczego tak się u nas zdaje dziać, że dobre rzeczy tak kapcanieją, że trzeba z nich odchodzić, zamiast żeby sie polepszały?
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
