"Potężna brama stanęła przed wjazdem na teren Sejmu od strony ul. Górnośląskiej, w pobliżu kładki dla pieszych. Dotychczas w tym miejscu był tylko szlaban. Przez lata przez zielone tereny Sejmu warszawiacy mogli sobie po prostu spacerować czy skracać sobie drogę w kierunku placu Trzech Krzyży ",
ubolewa Gazeta Wyborcza a nie widzi, choć czyta prasę niemiecką, że
"przed budynkiem Reichstagu ma powstać „nowa strefa bezpieczeństwa”, rów o głębokości dwóch i pół metra i szerokości dziesięciu metrów. Cóż za średniowieczna strategia obronna! " za Die Welt
No cóż, mistrzowie manipulacji!