trubro trubro
320
BLOG

SKOKI i polityka

trubro trubro Polityka Obserwuj notkę 44

Jakiś czas temu napisałem tekst:

http://trubro.salon24.pl/142956,tematy-zastepcze-afera-hazardowa

Twierdziłem w nim, że niedługo zaczną wychodzić rzeczy związane ze SKOK'ami i powiązaniami z PiS, oraz nieprawidłowościami z tym związanymi.
Zrobiłem to w ramach ćwiczenia intelektualnego, próbowałem znaleźć coś, co może w tym roku wyjść.  Jako, że znam bardzo dobrze 'ruch SKOK' (również od środka, w centrali, ale ciii...), od razu przyszło mi to do głowy.

Dziś czytam artykuł: http://wyborcza.pl/1,75478,7945192.html

 

I zaprawde powiadam Wam - to dopiero początek.  Szkoda, że kilku osób (Przemysław Gosiewski, Lech Kaczyński) nie będzie można już przesłuchać.  Ciekawych rzeczy się byśmy dowiedzieli, prawdziwy układ by się ujawnił.

Ludzie z branży hazardowej (byli pracownicy) trafiali do Sejmu jako asystenci posłów

SKOKi wstawiały do sejmu swoich ludzi nie jako asystentów, ale posłów.  Pieniądze, które SKOKi wyłożyły na działalność polityczną różnych ludzi i partii (np. kredyt na kampanię udzielony Przemysławowi Gosiewskiemu) pozwoliły PiSowi dojść do władzy.

Ja powiem głośno jedno - powiązania SKOK'ów z politykami PiS, z KK to jest układ.  Albo inaczej - powiązania są - niezaprzeczalne, personalne, można sprawdzić w dokumentach.  Jest też działalność w sejmie na korzyść SKOK'ów, za co nagrody "Polityk przyjazny SKOK'om" były dawane.  Nikt nie widział oczywiście w tym nic złego, nikt nie krzyczał o nielegalnym lobbingu (swoją drogą ciekawe, co by było gdyby poseł chciał się jako lobbysta zarejestrować ;)  ).  Przez wiele lat SKOK'i nie musiały odprowadzać rezerw do NBP, a do KSKOK, co pozwoliło na zarobienie kuuuuuuuupy kasy.  Banki protestowały, "swoi" politycy pilnowali, póki mogli, by jak najdłużej utrzymywać stan pozwalający na większe zarabianie kasy.

I ci sami ludzie krzyczeli o układzie ?  dobre sobie.  

Paśli sobie brzuchy i spijali się za kasę emerytów na imprezach 'firmowych' - do spóły, ludzie PiS, wierchuszka SKOK, wierchuszka KK.  Nigdy, w żadnej firmie, ani podczas żadnej z imprez/kolacji 'oficjalnych' (a prosze mi wierzyć - bywałem na baaardzo oficjalnych i ważnych międzynarodowych imprezkach) nie widziałem takiego przepychu, jak w KSKOK (Sopot) na imprezie 'firmowej' z zaproszonymi gośćmi z polityki i kościoła.  W błoto (bo kupowali kilkanaście razy więcej, niż potrzeba - byle widać było przepych, i by biskup pochwalił) wyrzucali przy okazji imprezy ogromne ilości kasy.  Jedzenie, które się marnowało (opłacone, nie zjedzone - do zabrania przez wybranych) starczyłoby na tydzień w dużym domu dziecka.  Wina zostawało tyle, że pewnie jeszcze długo się je piło.
 

Ale jedzenie to mały pikuś.  Pisze to tylko po to, by pokazać zamiłowanie do przepychu.  Za cudze pieniądze oczywiście.


Niestety - zmarli politycy PiS będą traktowani jak święci, jakakolwiek próba ujawniania informacji będzie zakrzykiwana jako kalanie pamięci zmarłych.  Szczęście miał ten 'układ', że samolot spadł.

trubro
O mnie trubro

jestem z białka Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą, I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą. Ręce za lud walczące sam lud poobcina. Imion miłych ludowi lud pozapomina. Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie. a to nasz wieszcz narodowy, jakże przewidujący nasze czasy - a tak dawno temu te słowa pisał

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (44)

Inne tematy w dziale Polityka