trubro trubro
78
BLOG

Cynizm 'dziennikarski' - GP nadal nadaje

trubro trubro Polityka Obserwuj notkę 24

Namaszczone i pobłogosławione (przez J.K.) źródło prawdy, które trwa na froncie, informuje obywatela o rzeczach prawdziwych, których gdzie indziej sie nie dowie, czyli - jak sie pewnie każdy już domyślił - Gazeta Polska - trwa nadal na posterunku, utrzymuje front, i generalnie walczy o Ojczyznę.

Walczy podobnie jak radiowa Trójka, w której wczoraj wieczorem i dziś z rana we wszystkich wiadomościach bombardowany byłem przekazem interpretującym fakty, a nie fakty pokazującym ;)  Wieczorem wiedziałem dzięki temu, jaka będzie linia opisywania tego przez PiS dzisiaj.  I nie pomyliłem się.

Ale wracajmy do GP.  Ta 'prawdziwie informująca' gazeta to typowy organ prasowy grupy politycznej, nawet nie próbujący być obiektywny, nawet tego nie udający.  Za to o obiektywizmie i prawdzie piszą dużo.
Obiektywizm - wystarczy wejść na ich stronę na 'salonie' - http://autorzygazetypolskiej.salon24.pl/

Po prawej stronie są rysuneczki - podpisane "Budowniczowie III RP".

Jako pierwszy rysunek jest Tusk z Putinem w uściskach.  Czy tych z GP już totalnie powaliło ?  Tusk z Putinem budowali III RP ?  Może przy okrągłym stole siedzieli, tylko Putin akurat za kolumną, to nikt go tam nie zfotografił ?  Albo do łazienki wychodził, jak zdjęcia robili ?
No dobra - ja rozumiem -teza jest taka, że Tusk to budowniczy III RP, a Putin mu pomagał.  Kto jeszcze ją budował według GP ?
 

- Komorowski z chyba Sikorskim (ciągnąc Putina na wózku do NATO)

- Angela Merkel  (tu już naprawdę pojechali - może na obozie w naszym OHP była, i łopatą machała?)

- Jaruzelski

Takiego Macierewicza nie było.... Wałęsy.... Kaczyńskich.... Wassermanna... Kuronia.....

a przecież brak kwantyfikatora oznacza 'wszyscy' ;)


Jasne jest więc, że politycy typu Kaczyński nie brali udziału w życiu politycznym po roku 1989tym.  Oni ręki nie przykładali.  W Magdalence to tam przez przypadek się ktoś znalazł, właściwie to nawet mało alkoholu tam wypił... Ta...

Pod tym wszystkim tekst:
9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło.

Ja powiem jedno - to jest jawne nawoływanie do przemocy, ewentualnie jej apoteoza.
Bo przecież jasnym tekstem, wprost GP pisze o przeciwnikach politycznych, że zdradzają interes narodowy.  A pod tym wszystkim przypomnienie, że kiedyś zdrajców publicznie powieszono.  I rysunek szubienicy.

To jest celowe wywoływanie skrajnych, radykalnych postaw i emocji (szubienica, kara śmierci) wobec przeciwników politycznych.  Ja bym to potraktował jak nawoływanie do przemocy ze względu na przekonania polityczne.  Wyobraźmy sobie taką sytuację - rysuję karykatury Kaczyńskiego J, Rydzyka, Pośpieszalskiego i paru innych.  Piszę obok co jakiś czas "oni są głupi i niebezpieczni dla kraju".  Pod tym wszystkim umieszczam tekst "kiedyś niebezpiecznych dla kraju polityków patrioci zabijali w zamachach, które ratowały Polskę".
 

Jawna apoteoza przemocy, jawne traktowanie czytelników jak bandę debili, którym rozum przesłoniła rządza krwi.
Takiego samego typu karykatury, na tym samym poziomie intelektualnym, ale wyższym artystycznym mam teraz w kalendarzu.  Kalendarz z plakatami PRL.  Wtedy tylko naiwniacy albo świnie nie odwracali się od takowych 'dzieł' z niesmakiem.


Nic to - to wszystko w sumie mało znaczy.  Najlepiej pokazuje podejście tego tytułu do czytelnika zestawienie fragmentów dwóch artykułów:

http://autorzygazetypolskiej.salon24.pl/176528,a-jesli-to-byl-zamach

"Rozważania, czy pod Smoleńskiem doszło do katastrofy lotniczej, czy też zamachu, są o tyle bezcelowe, iż nie uzyskamy w przewidywalnej przyszłości żadnych dowodów na rzecz konkretnej tezy."

http://autorzygazetypolskiej.salon24.pl/186740,to-byl-zamach-mowia-eksperci-polski-i-niemiecki

Informacja, że Tu-154 podchodził do lądowania prawie do końca na autopilocie, potwierdza niemal ze stuprocentową pewnością tezę, że załogę wprowadzono w błąd przy użyciu tzw. meaconingu. Oznaczałoby to, że Lech Kaczyński z małżonką i pozostałe 94 osoby na pokładzie zostały zamordowane

(to jest nagłówek - wstęp do całego tekstu, to są tezy oznajmiające, nie opisane jako cytat z kogokolwiek)

Zaraz zaraz - najpierw pakują do głowy "nigdy nie uzyskamy dowodów", a potem nagle traktują to, co nam podsyłają jako informację potwierdzającą jakąś tezę z "niemal stuprocentową pewnością" ?

A dzisiaj o 13:48 publikują tekst, który zaczyna się od:

"Rosja przekazała Polsce w poniedziałek jedynie stenogramy zapisów czarnych skrzynek prezydenckiego tupolewa, ale zabroniła ujawnić ich treści."

 

To, że nie było żadnego zabraniania wiadome było już wczoraj.


To jest gazeta tworząca "efektywnych" (według J.K.) i dobrze poinformowanych obywateli ;)  Godna poparcia kandydata na prezydenta.

 

Kasę zarabiają na podpuszczaniu ludzi do nienawiści, nawet sobie nie zawracając głowy przyzwoitym warsztatem dziennikarskim.  Czerpią z PRL'u a nawet jeszcze z Goebels'a.  Kłamią w żywe oczy, kłamią cały czas nie zwracając uwagi na to, że ktoś im zwraca uwagę.  Bo tego 'ktosia' swoi nie słuchają - taką mają tresurę.

 

Tak wyglądają 'chrześcijańskie wartości', na które pracownicy tej gazety piszący teksty się powołują - kłamstwo, sianie złych emocji, propagowanie przemocy jako rozwiązania politycznej sytuacji.

Ja się naprawdę dziwię, że za tę szubienicę się jeszcze jakiś prokurator nie wziął.  A za tekst o Biblii w wykonaniu pani Doroty Rabczewskiej się wziął ;)

Za teksty "kiedyś takich jak Ty palili w piecach, i to dobre było"  można w Polsce odpowiadać karnie.
W takim razie za rysunki "kiedyś takich jak Ty wieszali, i to było dobre" chyba też - nieprawdaż ?

Gazeta Polska.  Katolicy.  Tworzący "efektywnych" obywateli.
Tak właśnie rodził się faszyzm.  Ktoś zagospodorował sfrustrowanych, frustrował ich jeszcze bardziej pokazując jednocześnie wroga.  Rysując jego karykatury najpierw, od czasu do czasu tylko wspominając o dawnych czasach, gdzie stosowano przemoc jako rozwiązanie problemu, i było to skuteczne.
Potem poszło dalej.

Gazeta Polska wprowadza nas na te tory.  Zarabiając przy tym pieniądze.
Do tego jest pokazywana przez kandydata na prezydenta, prezesa jednej z najważniejsych partii w Polsce jako źródło rzetelnej informacji.

Żenujące to jeszcze bardziej od koalicji z LPR i Samoobroną.

trubro
O mnie trubro

jestem z białka Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą, I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą. Ręce za lud walczące sam lud poobcina. Imion miłych ludowi lud pozapomina. Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie. a to nasz wieszcz narodowy, jakże przewidujący nasze czasy - a tak dawno temu te słowa pisał

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka