trubro trubro
98
BLOG

Solimarność 2010

trubro trubro Polityka Obserwuj notkę 4

  Oj, obejrzałem sobie Solidarność dzisiaj.  Ikonę wolności, którą wyeksportowaliśmy na resztę bloku wschodniego.  Ruch, który pokonał ZSRR.  Podziwiany na całym świecie.

 

"Głupia krowa" - tak jeden z posłów PiS wypowiedział się o Henryce Krzywonos po jej wystąpieniu.  Odwrócił się do niej i tak powiedział.  Tak przynajmniej twierdzi pani Henryka.
 
"Solidarność !  Solidarność !" - kiedyś takie okrzyki kojarzyły się większości Polaków pozytywnie.  Dziś kojarzy mi się z grupą, która nie przejawia żadnego objawu inteligencji, żadnego zastanowienia się, a do tego bezczelnie kłamie.  O kulturze osobistej i szacunku dla ludzi nie wspomnę, bo nie ma czego wspominać.
 
Pan Janusz Śniadek drżącym głosem opowiadał o tym, jaka to wolnośc słowa panuje w obecnej solidarności, twierdził, że nikt pani Henryce nie odebrał głosu, a nawet nie próbował.  To jest kłamstwo widoczne i słyszalne dla każdego, kto pare godzin wcześniej słyszał jej wystąpienie.  Kłamca.
 
To 'tanie państwo Tuska' doprowadziło do katastrofy samolotu.   To ono jest winne.  Wiadomo przecież, że przed panowaniem Tuska mieliśmy super samoloty, świetnie wyszkolonych, odpowiedzialnych pilotów, oraz kontrole wykonania procedur bezpieczeństwa na światowym poziomie.  Gdy nastał Tusk, to tych świetnych pilotów zwolnił, dobre samoloty schował pod dywan i kazał latać Tupolewami, które - jak wiadomo - rozbijają się same.  To on wyłącznie jest odpowiedzialny za katastrofe, jego 'tanie państwo'.
 
Janusz Śniadek powiedział, że zarzuty o upolityczneniu związku padaja, ponieważ zaczynają mówić o ważnych rzeczach, i rząd chce tym im zamknąć usta.  Przeciez dzisiejsza 'solidarność' wcale nie jest polityczna ;)  Nie miesza się w polityke, nie poparła żadnego kandydata w wyborach prezydenckich (żart).
 
Czy istnieje głupota ?  Czy istnieje automanipulacja ?  Czy istnieją ludzie, którzy sami nie rozumieją tego, co mówią ?  Którzy podczas wypowiedzi zmieniają rzeczywistość tak bardzo, że sami w to wierzą ?  Czy istnieją ludzie po prostu głupi i nieodpowiedzialni ?
 
Z Solidarnością stało się to, co stało sie kiedyś ze swastyką.  Swastyka była kiedyś sybmolem religijnym.  Występowała w wielu kulturach, była symbolem cnoty, symbolem słońca, znaczyła "pomyślne zgromadzenie dziesięciu tysięcy cnót".
 
Niestety - banda agresywnych ekstremistów kierowanych przez głupich i chorych z nienawiści ludzi widzących śmiertelnego wroga w ludziach z innych kręgów kulturowych i myślowych wzięła go sobie za swój symbol.  Dziś swastyka większości ludzi znających historię kojarzy się z faszyzmem.  Z chorymi z nienawiści ludźmi.  Z ludźmi, których głupota była tak groźna, że wyobraźnia wielu do dziś tego nie jest w stanie ogarnąć.
 
 
To samo stało się z Solidarnością.  Dziś człowiek krzyczący w telewizji "Solidarność" kojarzy mi się z grupą ludzi chorych z nienawiści, ludzi głupich - bo takimi trzeba nazwać kogoś, kto nie rozumie słów, które sam wypowiada (na przykład słowa "dialog", słowa "opinia" czy też "pouczanie"), kogoś, kto nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie, ani zrozumieć, że nikt nie kupi stoczni, w której produkcja może stanąć z powodów politycznych.  Jak nie nazwać głupim kogoś, kto chce, by wszystkie 21 postulatów było realizowane dzisiaj.  A przecież wśród tych postulatów było wprowadzenie kartek na mięso, zmniejszenie wieku emerytalnego do 50(k) i 55(m) lat, oraz zlikwidowanie cen komercyjnych.  Dzisiejsza solimarność głosi, że trzeba dalej te postulaty realizować, i dlatego oni musza nadal walczyć.
 
Jak traktować takich ludzi poważnie ?  Olać gwizdy na premiera, olać zbieranie podpisów poparcia dla Kaczyńskiego połączone z późniejszym odżegnywaniem się od polityki - skupmy się na jendym - czy głupota istnieje ?  Czy są ludzie głupi ?  Czy ludzi takich rozpoznaje się między innymi po tym, że nie da się z nimi rozmawiać, bo gdy zada się im pytanie, to odpowiadają na inne ?  Cały czas ?  Po tym, że nie rozumieją nawet, o co się ich pyta, albo zachowują się, jakby nie rozumieli ?  Nie pamiętają tego, co działo się pare godzin wcześniej ?
 
Jeżeli są, to widziałem ich całe stado na ostatnim zjeździe solimarności.  Całe szczęście to nie jest ta Solidarność, która walczyła o wyzwolenie nas spod buta komunizmu.  To banda ekstremistów kierowanych przez głupich ludzi.  Nazwać kogoś głupim to poważna sprawa - wiem o tym.  Ale po tym, jak posłuchałem wywiadów ze Śniadkiem czy też Guzikiewiczem po tym całym zjeździe - analizując logicznie ich wypowiedzi nie mogłem dojść do innego wniosku.  Chyba, że uznamy, że głupota nie istnieje.  Albo, że jeżeli nawet istnieje, to nie można o niej mówić.  Nie można nazywać.  Bo to nie wypada.  Trzeba mówić 'ludzie o odmiennych poglądach'.
 
Bzdura
 
Głopota jest głupotą.  Głupota jest groźna.  Głupie teorie o wyższości jednych ras nad innymi, głupie teorie doktora Mengele, Łysenki, głupie teorie o tym, że wystarczy wprowadzić kołchozy, i będzie więcej żywności, teorie o czarownicach zabijały, gdy ktoś próbował według nich postępować.
 
W dzisiejszej "solidarności" (związku zawodowym) widze przede wszystkim głupotę.  Która wzięła sobie jako symbol piękną ideę Solidarności.
 
Całe szczęście w tym wszystkim zobaczyłem perełkę.  Panią Henrykę Krzywonos, której historię można przeczytać między innymi tutaj:
 
Ona pozostała wierna idei solidarności po roku 1989.  Realizowała ją tam, gdzie była, gdzie żyła.  Skończyła się walka z komuną, a ona dalej była solidarna z tymi, którzy tego potrzebowali.
 
Śniadek, Guzikiewicz, Kaczyński - co oni dobrego zrobili po 89tym ?

 

trubro
O mnie trubro

jestem z białka Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą, I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą. Ręce za lud walczące sam lud poobcina. Imion miłych ludowi lud pozapomina. Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie. a to nasz wieszcz narodowy, jakże przewidujący nasze czasy - a tak dawno temu te słowa pisał

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka