Ostatnio dużo w mediach o komórkowym internecie. Kuba Wszechpolski reklamuje smartfony w fioletowej sieci, dzienniki piszą jak owe smarfony same okradają swoich właścicieli a główne wydania programów informacyjnych świętowały 20-lecie internetu w Polsce obwieszczjąc, że teraz liczy się tylko ten w urządzeniach mobilnych.
Dosłownie od 1-2 lat internet w komórce spowszedniał. Cena za pakiety stała się na tyle niska, że łącząc się z onet lajt nikt nie wyłącza w przeglądarce obrazków byle zaoszczędzić te kilka kilobajtów danych na połączeniu. Mobilne wersje swoich serwisów mają w Polsce duże portale informacyjne, dzienniki, portale społecznościowe itd.
Gdzie w tym wszystkim jest nasz salon24?
Łączenie się z jedną z moich ulubionych stron za pomocą Opera Mini to istna męczarnia. Nawet ta doskonała "przeglądarka-kopresarka" nie jest w stanie naszego portalu zmieścić do sensownych objętości danych. Tu nie chodzi o koszt (istniejące wspomniane już pakiety je niwelują) tylko o czas i wygodę. Gdy chce się przeczytać 3 pierwsze artykuły z głównej i tak trzeba czekać aż załaduje się 200-300 KB danych. A to trwa. Sam komfort czytania jest żaden, bo jak już czytamy tekst notki to nie wiemy kto ją napisał. Gdy zagłębiamy się w komentarze to kciuk boli od nakierowania przeglądarki na właściwy tekst. Stworzenie własnego wpisu na komórce to już raczej masochizm.
Pytam więc, kiedy premiera mobilnej wersji salon24.pl? :) tek24.pl już mamy, ale techniki na salonie trochę za mało ;)
Pozdrowienia serdeczne Panie Igorze!
