Michał Leśniewski - TU154.EU Michał Leśniewski - TU154.EU
67
BLOG

Rosyjscy kontrolerzy lotów byli pijani?

Michał Leśniewski - TU154.EU Michał Leśniewski - TU154.EU Polityka Obserwuj notkę 4

Problem alkoholu w Rosji jest znaczący. Rosjanie piją zdecydowanie za dużo alkoholu – jest to w ich przypadku choroba narodowa. W kraju, którego obywatele spożywają nadmierne jego ilości przekłada się to na duże spożycie w miejscu pracy – szczególnie dotknięta jest tym robotnicza część społeczeństwa: pracownicy fizyczni, kolejarze, urzędnicy niższego szczebla administracji publicznej, wojskowi , itp. W tego rodzaju branżach jest mała kontrola zwierzchników, przymykanie oka na zjawisko, którego rzekomo nie da się wyplenić, a także pogląd, że dobry pracownik lubi wypić. Zjawisko iście patologiczne. Polska także ma w tej materii niemałe osiągnięcia.

Przyjrzymy się wieży kontroli lotów Smoleńsk-Siewiernyj: jest to zwykły barak, chyba już go widzieliście na zdjęciach. Idealne miejsce by się napić gorzkiej żołądkowej – pewnie jest tam dość nudno, a sama obsługa naziemna nie należy do elity wsparcia naziemnego lotniska (to moje podejrzenia)

Nie wiem czy Rosjanie byli niedysponowani. Nie wiem czy upili się tego dnia, czy nie wytrzeźwieli jeszcze z poprzedniego. To jest niestety prawdopodobne. Domysły mec. Rogalskiego (pełnomocnika rodzin ofiar) mogą iść w dobrym kierunku. Jeżeli upojenie alkoholowe nie pozwoliło kontrolerom na prowadzenie rzetelnej rozmowy z wieżą, jest to wątek w śledztwie o charakterze priorytetowym. Wypadków pod wpływem alkoholu jest cała masa – wystarczy spojrzeć na statystyki drogowe. Wprawdzie tam chodzi o kierujących, ale na lotnisku współdziałanie służb ma duże znaczenie – inaczej kontrolerzy byliby zbędni.

Bardzo mnie martwi, że wątek ten nie jest podnoszony przez media tak mocno, jak upadlanie pilotów, którzy mieli kozaczyć. Bez dwóch zdań – pijany kontroler lotu to potencjalny zabójca. Na tym powinny się teraz skoncentrować polskie media.

Ale odzew słyszę mizerny. Natomiast agentura komentująca na portalach internetowych już “przykrywa” sprawę – a co wam się nie zdarzyło wypić szampana w pracy? Zdarzyło się. Ale lampka szampana na urodzinach szefa, to nie sterowanie najważniejszą delegacją jednego z krajów sąsiadujących.

Źródło: www.tu154.eu/index.php/archives/2354

  "Uwaga: Czytanie tego bloga, samodzielne przemyśliwanie zawartych w nim treści, nieskrępowana krytyka, dzielenie się zamieszczonymi na blogu opiniami ze znajomymi, rodziną, kol. z pracy oraz powoływanie się na te opinie w jakikolwiek inny sposób - bez zgody autora surowo wzbronione. Wszelkie odstępstwa od ww. postanowień mogą zostać zniesione po uprzednim złożeniu podania w 3 egzemplarzach oraz merytorycznym uzasadnieniu wniosku"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka