Exit Polls daje zwycięstwo (43,5%) Partii Ludowej "Partido Popular" w dotkniętej kryzysem gospodarczym Hiszpanii, kryzysem wywołanym spółką socjalistów z eurokratami z Brukseli. To właśnie lewicowe rządy stoją za wyprowadzeniem pieniędzy do komercyjnych banków, co Hiszpanie – w przeciwieństwie do Polaków – raczyli zauważyć. Zapatero i jego partia (30%) idą w odstawkę. Ale czy to oznacza, że władzę obejmie ugrupowanie nie pozwalające doić obywateli w imię sprawiedliwości społecznej? To raczej wątpliwe:
„Priorytetem mojego rządu będzie dotrzymywanie zobowiązań Hiszpanii wobec Brukseli" - zapewnił lider PP. Jeśli zwyciężymy, nasz rząd będzie koncentrował się na "aktywności gospodarczej, zatrudnieniu, poprawie polityki zagranicznej" - dodał Rajoy. Zaznaczył, że nie odstąpi od prawa do aborcji, zliberalizowanego przez rząd Zapatero, aczkolwiek konieczne będą pewne zmiany.”
Wygląda na to, że „koncesjonowana opozycja” staje się ogólnoświatowym remedium władzy, która przy użyciu służb specjalnych i mediów kanalizuje w ten sposób społeczne niezadowolenie, zmieniając partiom wyłącznie etykietki. Dziś lewica, jutro centroprawica, po jutrze komuniści, a być może anarchiści. W telewizji i gazetach już się ludzi odpowiednio ogłupi. Różnice ideologiczne są tylko w sferze obyczajowej, której faktyczne znaczenie jest marginalne, za to bywa niezwykle medialna.
W każdym razie porażka jednego z inżynierów europejskiej machiny władzy powinna cieszyć każdego, komu bliskie są ideały konserwatywno-liberalne oraz zwykła, elementarna ludzka uczciwość nakazująca nie okradać swoich bliźnich. Bez Zapatero Brukseli nie będzie tak łatwo – jedna z rąk ideologicznej propagandy lewicy została odrąbana, gdzieś w okolicach łokcia.
Owszem, jest wielu innych, którzy równie chętnie obłożą Europejczyków drakońskimi podatkami, licznymi koncesjami i biurokratyzacją najdrobniejszej sfery ludzkiego żywota. Ale będą się musieli teraz zreorganizować, a nas czeka kilka miłych dni, kiedy hiszpańscy euroentuzjaści będą się zastanawiali, czy ich plan „B” faktycznie pozwoli wrócić socjalizmowi do władzy. A my się z nich pośmiejemy – powiało lekkim optymizmem.
"Uwaga: Czytanie tego bloga, samodzielne przemyśliwanie zawartych w nim treści, nieskrępowana krytyka, dzielenie się zamieszczonymi na blogu opiniami ze znajomymi, rodziną, kol. z pracy oraz powoływanie się na te opinie w jakikolwiek inny sposób - bez zgody autora surowo wzbronione. Wszelkie odstępstwa od ww. postanowień mogą zostać zniesione po uprzednim złożeniu podania w 3 egzemplarzach oraz merytorycznym uzasadnieniu wniosku"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka