twardek twardek
78
BLOG

Interesujące noty dwie i moich groszy trzy - (grosz) 1

twardek twardek Polityka Obserwuj notkę 4

Przeczytałem ostatnio dwie interesujące noty, panów Andrzeja Owsińskiego (https://www.salon24.pl/u/owsinski/1012157,czy-rodzi-sie-nowy-uklad-czy-wojna) oraz Jacka K. Matysiaka (https://www.salon24.pl/u/fraszkowanie/1011784,putin-netanjahu-i-czarne-chmury-nad-polska). Przemyślałem je sobie i w tych sprawach, w których mam własny pogląd, zasadniczo zgadzam się z tezami Autorów. W innych wątkach zakładam, że mają wiedzę i trafnie wnioskują. Dodając trochę własnej 'optyki' widzę, że to co ma miejsce obecnie wokół i wobec Polski - wygląda nie za dobrze.  

Problemat UE

Polityczne warcholstwo, które podgryza Polskę od wewnątrz jest samo w sobie bez znaczenia. Pręt ‘ustawy kagańcowej’ trzeba będzie tylko podgrzać do temperatury czerwonego żaru i konsekwentnie, przypadek po przypadku tym rozgrzanym żelazem wypalać. Z dnia na dzień sędziowie, ‘ostali’ przy urzędzie, zaczną wówczas uczciwie orzekać kary za łamanie prawa i uznawać niewinność, gdy złamania prawa nie ma. Jest jednak przede wszystkim potrzebne zneutralizowanie antypolskiego nastawienia władz UE. Gdyby się okazało, a stanie się to szybko, że stosuje się jednak wobec Polski nie uprawnione sankcje, przede wszystkim finansowe, to jest rzeczą konieczną aby Premier wyłożył społeczeństwu, prostym językiem, ideologiczne, polityczne i rywalizacyjne (w sensie rozwojowym) tło naszego konfliktu z władzami UE. Bez ‘poprawnościowych’ uników. I oczywiście,. aby zarysował warianty naszych reakcji na ‘retorsje’ Unii.Gdyby się okazało, a stanie się to szybko, że stosuje się jednak wobec Polski nie uprawnione sankcje, przede wszystkim finansowe, to jest rzeczą konieczną aby Premier wyłożył społeczeństwu, prostym językiem, ideologiczne, polityczne i rywalizacyjne (w sensie rozwojowym) tło naszego konfliktu z władzami UE. Bez ‘poprawnościowych’ uników. I oczywiście,. aby zarysował warianty naszych reakcji na ‘retorsje’ Unii. W czasie stanu wojennego na Śląsku ukuto apel do prezydenta USA: ‘panie Reagan, spuść pan te bania, bo tu już ku..a nie do wytrzymania’ (chodziło o spuszczenie bomby A). No więc , gdy chodzi o te reakcje na gnojenie naszego Kraju, to mamy nadzieje, że w sytuacji zapędzania nas do rogu - władze obozu rządzącego wejdą w konwencję podobnego apelu: ‘spuśćmy im rodacy te bania, bo będzie nie do wytrzymania?’ Mam na myśli ‘polexit’. W wystąpieniu w Studio Polska, świetny jak zwykle prof. Czarnek stwierdził, w którymś momencie, że UE nie jest zainteresowana ‘polexitem’. Też sądzę, że dla jawnych i ukrytych wrogów Polski z UE - polexit nie jest poważnie rozpatrywaną ewentualnością, lecz – jeśli już, to groźną ewentualnością. Trzeba im to postrzeganie wzmocnić. Stąd nuta polexitu powinna bezwzględnie znaleźć się w najbliższym, sprowokowanym sankcjami, wystąpieniu Premiera, o jakim wyżej wspomniałem. 

Jest innego jeszcze rodzaju, bardzo ważny powód by się ‘postawić’. Stare pokolenie, do którego należę, czy to z własnego doświadczenia, czy też bieżąco przejmowanej wówczas traumy rodziców - w czasie wojny i okupacji niemieckiej a następnie okupacji sowieckiej, głównie w okresie stalinizmu tj. do r. 1953 – trzyma to w sobie do dzisiaj. Jesteśmy schorowani nieszczęściami Polski. Malo, chcąc, nie chcąc przekazaliśmy onegdaj część tej traumy naszym pierworodnym i w ten sposób również starsza warstwa średniego pokolenia, może już mniej i w mniej dotkliwym formacie, ale też tą traumę w sobie ma. Stan rzeczy jest obecnie taki, że my już ‘biologicznie’ nie jesteśmy w stanie tolerować sytuacji, w których zbieramy kolejne cięgi a rząd zwija pod siebie ogon. Także przy ewidentnie nie uprawnionych, łajdackich oskarżeniach czy roszczeniach wobec Państwa Polskiego ze strony wewnętrznych i zewnętrznych wrogów naszego Kraju.

Wyjście z UE, gdy okaże się koniecznością – nie będzie w takich okolicznościach dziejowym nieszczęściem lecz dziejowym manewrem ratunkowym i o tym społeczeństwo w całości musi być przekonane. Będzie więc sporo do zrobienia nw zastępowaniu pedagogiki wstydu pedagogiką godności i satysfakcji z rozwoju Polski.

Ze względu na tak postrzeganą perspektywę polexitu oraz dzisiaj prawdopodobną, mniej lub bardziej ‘zregionalizowaną’ III WS (miejmy nadzieję, że jeśli, to światowi przywódcy właśnie zidiocieją tylko w orientacji regionalnej, tzn. częściowo), wreszcie prawdopodobną, w pewnej kombinacji zaistniałych warunków - wojnę handlową z Niemcami, musimy mieć scenariusz szybkiego przestawienie gospodarki na nowe platformy jej funkcjonowania:

• W przypadku polexitu i/lub wojny handlowej z Niemcami - na pogłębioną współpracę z UK, USA, Chinami i innymi - z rozpoznaną możliwością dwustronnej wymiany gospodarczej,

• W przypadku III WS - na reanimację i/lub reorientację gospodarki na priorytety przetrwania

Gdy się tak nad tym wszystkim zastanowić, to jasno widać, że stoją przed nami rozpaczliwie piękne wyzwania. Ściślej - i rozpaczliwe i piękne! 

Tych, którzy to czytają i mają wrażenie, że coś plotę – zachęcam do przemyślenia tych wątków i zadania sobie pytań, czy zarysowane zagrożenia są prawdopodobne i czy ideowo zarysowane na nie reakcje trzymają się kupy. Możliwe, że nie tak, ale jeżeli nie tak, to jak? Jakby nie miały potoczyć się sprawy - wysłanie, niekoniecznie dyskretnych, delegacji handlowych, przynajmniej do USA, UK i Chin – ma sens. 

Właśnie dopiero co dowiedziałem się o wizycie Premiera w Japonii. No właśnie, tak jechać.


twardek
O mnie twardek

inżynier 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka