Płomienna tyrada @starego pelna insynuacji ma wyzwolić w oponentach (@starego) dysonans poznawczy. Niestety @stary już tego nie wyjaśnia czemu. Porównuję taśmy Obajtka sprzed kilkunastu lat i bez związku z obecnym stanowiskiem ani też polityką ogólnopolska do taśmy z rozmowy min. Sienkiewiczem z prezesem NBP Belką. Rozmowa Belki z Sienkiewiczem to ustalanie zasad współpracy rządu i NBP, które nie tylko były pozakonstytucyjne ale stanowiły można powiedzieć przestępstwo. Ustalano, że wzamian za mianowanie konkretnego człowieka w MF, NBP skredytuje działania rządu tak żeby ten wygrał wybory. Ten dil był realizowany. Wskazany człowiek dostał stanowisko w MF. Tyle, że Belka nie dotrzymał umowy. Może nigdy nie miał takiego zamiaru, może ten który artykułował potrzeby rządu nie uzyskał jednak zapewnienia o realizacji życzeń. Ostatecznie Belka był wcześniej premierem i miał spory bagaż wiedzy i doświadczenia w rozgrywkach w politycznych. Sprawa mimo taśm umarła, bo jednak pełnej realizacji dilu nie było więc i przestępstwa też nie. Mógłby się tym zająć Trybunal stanu ale czy warto toczyć sprawę, której nie można wygrać? Jak się ma to do taśm Obajtka nie mam pojęcia. Ja nie doznaję dysonansu poznawczego. Może ma go @stary, zwlaszcza że banuje komentujących. Szczegolnie tych którzy stwarzają mu dysonans poznawczy bez uciekania się do inwektyw.
