Zaniepokojenie próbami niszczenia IPN, instytucji ważnej dla przywracania prawdy historycznej i odbudowy historycznej świadomości Polaków, wyrazili Henryk kardynał Gulbinowicz, w latach 1976–2004 metropolita wrocławski, oraz arcybiskup Ignacy Tokarczuk, w latach 1965–1993 najpierw biskup ordynariusz, a następnie metropolita przemyski. Obaj pochodzący z Kresów hierarchowie-seniorzy, znani z niepokornej postawy, w czasach komunistycznego zniewolenia okazywali zawsze poparcie dla niezależnych inicjatyw społecznych i obywatelskich, w tym dla NSZZ Solidarność.
List otwarty do Parlamentarzystów RP
Trwając w oczekiwaniu na obchody Uroczystości Paschalnych, gdy pochylimy się nad misterium życia, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, myśli nasze kierujemy również ku tym, którzy zgodnie z prawdami wiary wyznawanej od ponad tysiąca lat na ziemi polskiej pozostają w Bogu. Naszą wdzięcznością obejmujemy liczne pokolenia Polaków realizujących swym życiem dewizę służby Deo et Patriae.
W bieżącym roku w szczególny sposób powracamy pamięcią do tragicznych doświadczeń Polaków z okresu II wojny światowej. Przypomnijmy, że dnia 5 marca 1940 r. najwyższe władze ZSRR podjęły decyzję o wymordowaniu ok. 23 tysięcy Polaków — w tym polskich oficerów przetrzymywanych w obozach jako jeńcy wojenni. Ofiary tej przeprowadzonej w ścisłej tajemnicy zbrodni pogrzebane zostały w zbiorowych mogiłach — w Katyniu, w Miednoje i w Charkowie. Działania te — podobnie jak przeprowadzona przez okupanta niemieckiego akcja wymierzona przeciwko polskiej inteligencji w Generalnym Gubernatorstwie w maju i lipcu 1940 r. zmierzała do wyeliminowania z życia narodu środowisk przywódczych, co ułatwić miało sprowadzenie go do stanu społeczeństwa pozbawionego własnej kultury i tożsamości narodowej.
Wbrew nadziejom ocalałych z pożogi wojennej Polaków, zakończenie wojny nie przyniosło narodowi upragnionej wolności. Upominali się o nią działacze powojennego podziemia niepodległościowego, uczestnicy protestów 1956, 1968, 1970, 1976 i 1980 r. Dopiero wydarzenia lat osiemdziesiątych XX wieku, determinacja i mądrość społeczeństwa polskiego, wspartego głosem Kościoła katolickiego doprowadziła do zmian pozwalającym Polakom w sposób wolny decydować o własnym losie i wyborze dróg właściwych ich tradycji i aspiracjom.
Kształtowanie przyszłości nie jest jednak możliwe bez należytej troski o pamięć i prawdę historyczną. Z niej bowiem wyrastały w przeszłości czyny pozwalające trwać Polsce i narodowi polskiemu pomimo wielu dziejowych burz. Od dziesięciu już lat przywracaniem świadomości historycznej Polaków zajmuje się powołany do życia decyzją Sejmu RP Instytut Pamięci Narodowej. Jego działalność na trwałe wpisała się w świadomość społeczeństwa poprzez realizację wielu projektów naukowo-badawczych i edukacyjnych, przygotowanie licznych publikacji, cenny wkład w propagowanie wiedzy historycznej oraz upamiętnienie ważnych dla narodu wydarzeń. Tym bardziej dziwić mogą i budzą zaniepokojenie dobiegające z różnych środowisk głosy domagające się zmian sposobu funkcjonowania tej instytucji, uderzających w istotę założeń, dla których została ona do życia powołana oraz świeżo podjęte próby ustawowego ograniczenia jej niezależności.
Żmudny wysiłek pracowników IPN zapoczątkował długą drogę naukowego poznania wojennych i powojennych dziejów Polski ze skrywanej dotychczas perspektywy archiwów służb specjalnych — niedostępnych wcześniej dla badaczy zajmujących się historią najnowszą. Choć dotychczasowe wyniki prac badawczych budzić niekiedy mogą zaskoczenie i liczne rozterki, nie można ich utrudniać i marginalizować, gdyż jedynie prawda pozwoli nam jako narodowi i społeczeństwu rozliczyć się z trudną przeszłością i w oparciu o wydobyte na światło dzienne przykłady wydarzeń, sytuacji i postaw budzących szacunek, pozwoli z dumą mówić o własnej Ojczyźnie.
Podpisali:
Henryk kardynał Gulbinowicz i arcybiskup Ignacy Tokarczuk
Inne tematy w dziale Polityka