Tygodnik Solidarność Tygodnik Solidarność
982
BLOG

SPEC-jaliści od sprzedaży

Tygodnik Solidarność Tygodnik Solidarność Gospodarka Obserwuj notkę 2

Władze Warszawy planują sprzedaż Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej S.A. Po jego przejęciu przez prywatną firmę nowy właściciel może wyłączyć dłużnikom ogrzewanie. Zagrożony jest m.in. Szpital Praski.

Szpital jest winien firmie dostarczającej ciepło 300 tys. zł. Podobny problem mogą mieć inne instytucje.
– Niemal każdy szpital ma zaległości. Także szkoły, żłobki, przedszkola. Zazwyczaj dochodzi do porozumienia i odzyskujemy najwyżej 50 proc. długu – mówi Grażyna Świerszczyńska szefowa Solidarności w SPEC S.A.
Wojciech Przybylski, główny księgowy Szpitala Praskiego tłumaczy, że dług wynika z rozbudowy placówki.
– Nie mamy spraw w sądzie. SPEC nie przesyła do nas wezwań, tylko dzwonią i wtedy od razu regulujemy opłaty – mówi księgowy. Czy dobre relacje utrzymają się, gdy państwowa firma trafi w ręce prywatnego inwestora?

PiS i lewica mówią: nie


O to, by nie sprzedawać największej spółki miejskiej dostarczającej ciepło dla większości Warszawy postulują opozycyjne lewica i PiS.
Federacja Młodych Socjaldemokratów przygotowała petycję, w której uwypukliła problem miejskich szpitali i zaapelowała do Platformy Obywatelskiej, partii mającej większość w radzie Warszawy, o zmianę planów. Pod postulatami Grzegorza Gruchalskiego członka zarządu SLD podpisują się obydwiema rękoma związkowcy z NSZZ „S” pracujący w SPEC-u.
Nie uchroni ich to jednak od zwolnień, jakie planuje już teraz zarząd spółki, by zwiększyć rynkową wartość firmy tuż przed sprzedażą. W informacji przesłanej do „Tygodnika Solidarność” SPEC oficjalnie zaprzeczyło, by w najbliższym czasie ktokolwiek miał utracić pracę z powodu likwidacji trzech z siedmiu istniejących działów, jednak Grażyna Świerczyńska, przewodnicząca NSSZ „S” mówi „TS”, że 25 lutego, o godz. 10:00 odbędzie się spotkanie zarządu, na którym zostaną zatwierdzone zwolnienia przynajmniej pięćdziesięciu osób.

Niech zdecydują mieszkańcy


PiS natomiast proponuje referendum dotyczące sprzedaży SPEC. O to będą walczyć radni tej partii na kolejnej sesji rady miasta. Jeśli pomysł przejdzie, mieszkańcy Warszawy mogliby przy okazji wyborów parlamentarnych jesienią tego roku zadecydować o dalszych losach SPEC-u. Jednak, żeby rada miasta na referendum się zdecydowała, musiałaby zostać złamana dyscyplina partyjna w PO. Radni PiS nie chcą przyznać, czy prowadzone są w tej sprawie rozmowy.
Prywatyzacja może doprowadzić do wzrostu cen ciepła dostarczanego przez SPEC. A eksperci z branży energetycznej zwracają uwagę, że ze względu na strategiczne znaczenie system ogrzewania stolicy powinien pozostać pod kontrolą miasta.
Szczególnie zainteresowana kupnem 85 proc. udziałów SPEC-u (15 proc. udziałów przypada do podziału pracownikom firmy) jest francuska Dalkia, która dostarcza ciepło już w czterdziestu polskich miastach. Właścicielami Dalkii Polska są: australijski fundusz Industry Funds Management (40 proc.) i Dalkia International (60 proc), której 66 proc. znajduje się w posiadaniu międzynarodowego koncernu usług komunalnych Veolia Environment, spółki notowanej na NYSE oraz Euronext. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo również chciałoby kupić udziały warszawskiej spółki.

Anna Chodyka

 

Z rzecznikiem Urzędu m.st. Warszawy Tomaszem Andryszczykiem rozmawia Anna Chodyka

– Skąd założenie władz miasta, że prywatyzacja SPEC-u jest korzystna?


– Rynek ciepła regulowany jest przez Urząd Regulacji Energetyki, niezależnie od tego, czy właściciel firmy jest komunalny, czy prywatny. URE kontroluje rynek, politykę cenową i żadna firma nie ma możliwości wnioskowania o podwyżki cen, kiedy nie ma ku temu podstaw. Inne polskie miasta poszły ścieżką prywatyzacji wiele lat temu. Oczywiście, szukamy partnera, który poza odpowiednimi warunkami finansowymi przedstawi też perspektywę rozwoju spółki i różnego rodzaju zabezpieczenia dla klientów. Zależy nam, żeby środki z prywatyzacji trafiły do budżetu i zasiliły kasę miasta.


– Jednak zasilą budżet miasta jednorazowo.


– Taka jest natura prywatyzacji, prywatyzacja zasila jednorazowo, to nie jest żadne odkrycie. Kwota, która wpłynie z tytułu prywatyzacji będzie jednak potężnym zastrzykiem finansowym dla budżetu inwestycyjnego miasta.


– Nie chodzi o odkrycie tylko fakt, że firma jest wypłacalna i przynosi zyski miastu.


– Trudno, żebyśmy sprzedawali firmę w złej kondycji finansowej. Problem powstaje, gdy wyprzedaje się za bezcen majątek firmy, która jest w kiepskiej kondycji, bo wtedy właściciel, a więc podatnicy i pracownicy spółki, którzy mają zagwarantowany pakiet akcji, nie dostają premii z tytułu tego, że firma generuje zyski i ma dobre perspektywy rozwoju. Przez ostatnie lata w spółce były prowadzone działania naprawcze, które dziś przynoszą efekty w postaci dobrych wyników finansowych.


– Jednak jest to taka gałąź gospodarki, która powinna należeć do państwa, ponieważ państwo powinno zabezpieczać obywateli. A w momencie, gdy należy do zagranicznego inwestora...


– ...nie jest powiedziane, że SPEC kupi zagraniczny inwestor, pojawiają się sygnały o zainteresowaniu polskich firm.


– Jeśli będzie to prywatny inwestor zagrożone są szpitale zadłużone wobec SPEC-u.


– Czy zna Pani jakiś przykład zaprzestania dostaw ciepła do szpitala z tytułu niewypłacalności? Nigdy nie było takiego przypadku. Mówienie o zagrożeniu dla stołecznych szpitali to czarny PR.


– A jaką mamy gwarancję, że tak się nie stanie? Większości Warszawy dostarczane jest ciepło ze SPEC-u. Szpital Praski i Szpital na Solcu są bardzo zadłużone.


– Radni podjęli uchwałę o przekształceniu Szpitala na Solcu w spółkę. Naszym celem jest poprawa kondycji szpitali, prowadzenie działań naprawczych, oddłużanie ich. Nie możemy trwać w patologii wiecznych długów.


– Nie mówię, by trwać w patologii, tylko władze miasta odbierają bezpieczeństwo pacjentom.


– Ale nigdy w Polsce nie było przypadku, by szpitalowi odcięto ciepło. Ustawodawca chroni jednostki ochrony zdrowia i mają one specjalny status w Polsce. Co nie zmienia faktu, że SPEC jest niezależną spółką. Oczywiście musi dbać o to, by długi wobec niej były spłacane.


– Jak bardzo niezależną, skoro 25 lutego o godz. 10:00 zarząd będzie likwidował odziały firmy, specjalnie po to, żeby podnieść wartość przedsiębiorstwa, by państwo ją za wyższą cenę sprzedali, tak?


– Czy pani oczekuje, byśmy sprzedali spółkę za niższą cenę? Pretensje do władz miasta i spółki, że chcą zwiększać wartość firmy w czasie prywatyzacji są czymś niezrozumiałym. Przypominam, że pracownicy dostaną 15 proc. udziałów, więc w interesie pracowników jest maksymalizacja wartości spółki.


– W tej chwili zwalniani są bez odpraw, bez jakiegokolwiek zabezpieczenia socjalnego.


– Pracownicy mają zagwarantowane 15 proc. akcji, do tego będą negocjowali wszystkie warunki socjalne z potencjalnym nabywcą spółki.


– Czy o przyszłości SPEC-u mieszkańcy nie powinni zdecydować w referendum?


– Prywatyzacja jest w toku, więc trudno to sobie wyobrazić na tym etapie. Organizacja referendum to wielomiesięczny proces.


– Mogłoby się odbyć przy okazji wyborów.


– Politycy, którzy promują ten pomysł, powinni taką propozycję złożyć kilka miesięcy wcześniej. Cała procedura ruszyła, jest transparentna, ogłoszenie o zaproszeniu do negocjacji zostało opublikowane w prasie polskiej i międzynarodowej. Po zamknięciu etapu negocjacji oferta uznana za najlepszą zostanie przedstawiona radnym Rady Warszawy, którzy będą mieli możliwość jej oceny. I podjęcia finalnej decyzji o prywatyzacji bądź odstąpienia od niej. My oczywiście, nie będziemy prywatyzować jak najszybciej ani za wszelką cenę, jeżeli uznamy, że warunki finansowe lub inne nie spełniają naszych oczekiwań. Z drugiej strony nie ukrywamy, że chcemy zasilić kwotą z prywatyzacji budżet inwestycyjny miasta, który jest bardzo ambitny i wielokrotnie wyższy niż jeszcze ten kilka lat temu. Tylko w tym roku to 3,6 mld zł. Co czwartą złotówkę w budżecie przeznaczymy na inwestycje.


– A jaką kwotę przewidują Państwo z prywatyzacji SPEC-u?


– Najwyższą możliwą. Oczywiście w ramach procedur przedprywatyzacyjnych była wykonana wycena, która jednak nie ma charakteru jawnego.

niezależny magazyn społeczno-polityczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Gospodarka