Konstytucja jest do d...

Wielokrotnie przekonywaliśmy się, że Konstytucja napisana przez Kwaśniewskiego dla Wałęsy jest o kant potłuc.

No bo jak to - należy liczyć tylko na dobre chęci i przyzwoitość,aby Prezydent z rządem się potrafili dogadać?

A jak nie to tylko weto i żyrandol?

To po co wybiera się Prezydenta w wyborach bezpośrednich?

Teraz mamy nowy przykład.

Prezydent zginął i w konstytucji jest twardo zapisane - wybory powinny zostać ogłoszone  najpóźniej w ciągu 14 dni i mają się odbyć w dniu wolnym od pracy najpóźniej w ciągu 60 dni od daty ogłoszenia.

Pamiętam jak kombinował Marszałek,aby tylko II tura nie odbyła się w wakacje.Niestety,kalendarz był nieubłagany.

Teraz mówi się o stanie klęski żywiołowej.

Wybory prezydenckie mogłyby zostać przesunięte na jesień.

Dla Platformy same zyski.

1.Mozna by zmienić mało charyzmatycznego Komorowskiego na bardziej charyzmatycznego Tuska.

2.Wszyscy zgadzają się,że żałoba ma duży wpływ na wyborców,na jesieni ten wpływ będzie mniejszy

3.6 czerwca będzie beatyfikacja ks.Jerzego -nie ma co dyskutować dla kogo przypomnienie tej postaci jest korzystne.

    A więc im dalej od 6 czerwca do wyborów tym lepiej

4.Mobilizacja elektoratu nie będzie trwała wiecznie - oczywiście tu są pewne niejasności.Z jednej strony mobilizacja wyborców PISu zniknie,z drugiej - Platformie nie zależy na małej frekwencji,więc tu być może remis

5.No i budżet.Co prawda w budżecie są przewidziane środki nadzwyczajne,ale kiedy będzie ogłoszony stan klęski   żywiołowej będzie można ogłosić nowelizację - osiągniemy pewnie 100mld deficytu,ale wszystko zwali się na powódź.

6.Sama powódź - na jesieni powodzianie pewnie nie zapomną zalanych domów,straconego dobytku,ale reszta kraju?

   Natomiast w czerwcu efekt powodzi będzie porażający

7.Wszystkie stanowiska zostaną obsadzone przez Platformę - mozna się ociągać z pewnymi rzeczami do czerwca,nie da    się do października

No i wracając do tytułu.

Ważna jest nie tylko litera ale i duch prawa!

Trybunał Konstytucyjny nam to uświadomił przy badaniu oświadczenia majątkowego HGW.

A jaki był DUCH?

W konstytucji wyraźnie pokazano,że po "opróżnieniu urzędu" ( wiem,okropne określenie) chodzi o to,aby jak najszybciej wybrać w wyborach powszechnych nowego Prezydenta.

A nie dawać pełnię władzy dla p.o.Prezydenta na wiele miesięcy.

Jak widać twórcy konstytucji nie przewidzieli takiego zbiegu okoliczności.

A przecież od dawna wiadomo,że jeżeli ma coś pójść źle,to pójdzieźle.

Jaka nadzieja?

Może tak na jesieni zrobić wybory prezydenckie i parlamentarne?

Chyba Polska dłużej nie wytrzyma tego pecha Donalda.