Drogie media - życzliwie podpowiadam

Inflacja większa niż spodziewana, dróg mniej niż zapowiedziano, co jeszcze podrożeje Bóg raczy wiedzieć, skrzynki dalej w Moskwie a Premier nie wiadomo gdzie a dzisiaj dopiero czwartek.

I najważniejszy temat - czy Prezes miał prawo czy nie miał prawa cytować Poetę. Wypowiedziała się Wdowa, za nią politycy, komentatorzy polityczni, Wałęsa oraz żyjący poeci ( kolejność nieprzypadkowa).

No niestety - poezją  może dociągniecie do niedzieli ale do październikowych wyborów nie!

Więc życzliwie podpowiadam.Każdy temat można młócić przez tydzień.

1. Podobno Prezes na śniadanie je twarożek. Należy sprawdzić czy go soli czy cukrzy. Jak to drugie temat można pociągnąć przez następny tydzień. Jak soli należy się zająć pokrzywdzonymi producentami żółtego sera.

2. Prezes choć nie ma prawa jazdy ale jeździ samochodem. Ustalić markę i rodzaj silnika. Jeśli diesel to...jeśli benzynowy to...Gazu nie przewiduję, szkoda, wystarczyłoby na trzeci tydzień. No i jeszcze marka samochodu, tu można rozwinąć wodze wyobraźni.

3. Prezes pewnie gdzieś niebawem tym samochodem pojedzie. Dlaczego tu a nie tam? Dlaczego tą drogą a nie inną? Jaką średnia prędkość rozwinął samochód? Jak średnia niska to...jak wysoka to....i ....

4. Przed śniadaniem ( sorry, że pokręciłam kolejność) Prezes się goli. Czym??? Dlaczego tym a nie tamtym? Marka!

Mam nadzieję, że komentatorzy pociągną temat do kolacji. A przecież po drodze coś tam powie.Dacie radę!!! Nawet na po wyborach wystarczy! Tylko nie liczcie, że ktoś będzie czytał, słuchał. Nawet ja wyłączyłam