Zwłaszcza, że nie traktuję Salonu jako słupa ogłoszeniowego i nie wpisuję nagle notki po 16 miesiącach od poprzedniej.
No i dodatkowo - ja pierwsza apelowałam o powrót.
Traktują mnie różnie na Salonie - pierwsza naiwna/fanatyczka/głupia - niepotrzebne skreślić. Ale nikt mi nie zarzuca nieuczciwości.No i nie myślę o żadnych osobistych korzyściach.
Za to mam pewien dar, którego Wy - politycy, dziennikarze, celebryci jesteście pozbawieni.Wiem jak reagują zwykli ludzie, wasi wyborcy.
Dlatego może moje teksty są krótkie, proste jak budowa cepa i pozbawione wykresów,tabel, wielu cytatów. Bo ja piszę właśnie do wyborców, a oni jeżeli są mądrzy to i tak znajdą bez mojej pomocy to co chcą, przeczytają gazetę, kupią książkę, obejrzą program telewizyjny.Inni pójdą tylko raz na pewien czas na wybory i wrzucą kartkę.
No i ja rozmawiam z wieloma ludźmi - nie ukrywam swoich poglądów, ale tak jak na Salonie - nie napadam na nikogo,nie obrażam - wysłuchuję jego argumentów, podaję informację jeżeli jestem o nie proszona.
No i teraz do ad remu.
Elektorat- nie mówię oczywiście o elektoracie Palikota czy SLD - nie będzie się zastanawiać, czy Prezes napisał ten list specjalnie w przeddzień kongresu SP. A jeżeli nawet będzie się ktoś zastanawiać może wyciągnąć zupełnie inny wniosek - czas nagli, właśnie na kongresie można podjąć decyzję - współpracować z PISem czy nie? Bo przecież pojęcie współpracy jest bardzo szerokie. Wy stawiacie warunki. Prezes powinien z Wami się skonsultować, dopiero potem - o ile w ogóle byście go nie spuścili po brzytwie (przy okazji zawiadamiając wszystkie tvn-y) mógłby ewentualnie pozwolić Wam na 10 konferencji prasowych.
Wszyscy, którzy śledzą politykę widzą - mówię o stanie na chwilę obecną, co będzie za kilka miesięcy nie mam pojęcia - chwilowe zawirowania związane z wyjściem Ziobrystów już minęły. Na szczęście na chwilę obecną nie widać też wzrostu notowań Palikota.Za to PIS we wszystkich badaniach zwyżkuje. Oczywiście do tych badań nie przywiązuje wielkiej wagi - do wyborów może się jeszcze wiele zmienić.
Ale nie zmieni się jedno.
Wyborcy nie cierpią kłótni, podziałów. Za zgodę będzie dodatkowa premia.
Bo w końcu co PIS ma do stracenia? Niewiele - Wy wszystko.
Bo jeżeli dostaniecie się do Sejmu to co? Nagle zaczniecie walczyć z Kościołem, zmienicie flagę biało-czerwoną na tę z gwiazdkami? No przecież nie - będziecie głosować podobnie jak teraz, czyli podobnie jak PIS.Gorzej jeżeli dostaniecie upragnione prawie 5% - to znaczy dokładnie 4,8%. Wtedy stracimy wszyscy - Wy, wasi wyborcy i szeroko pojęta prawica.
No i ścigajcie się na marsze - moje gratulacje tym razem dla wszystkich.We wszystkich miastach odbyły się wielotysięczne demonstracje w obronie Telewizji Trwam.Bez żadnych partyjnych podpórek.Po jaką cholerę proponujecie ten spęd 21 kwietnia? Mówię to, aby sprawa była jasna także do polityków PISu. Uzgadnialiście to z Ojcem Rydzykiem? Bo bez tego dacie ciała na całej linii. Teraz podobno SP zgłosiło demonstrację do władz Warszawy.Zobaczymy ile osób przyjdzie. My już co mieliśmy zademonstrować to zademonstrowaliśmy. A teraz czekamy, że weźmiecie się do roboty - wszyscy. Bo my mamy pracę, dzieci do wychowania i mnóstwo zwykłych osobistych spraw. Wy macie rozwiązywać NASZE problemy a nie stwarzać nam nowe.
Bo ja zacznę delikatnie - na początek kampanię internetową. Zaapeluję do WSZYSTKICH - aby pisali do swoich posłów o swoich codziennych problemach. Zobaczymy czy w ogóle odpowiedzą. A potem zrobimy własną demonstrację - każdy pod siedzibą partii, którą w wyborach popierał.
A więc na koniec polecę Belką: Do roboty! Przy okazji sukces nasz będzie też Waszym, więc chyba warto?
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka