Nowa nadzieja

I nie chodzi mi o sondaże. Te oczywiście cieszą, bo PISowi systematycznie rośnie, ale jak widzę ten 5% skok PO to się zastanawiam z jakich to powodów Platformie przybywa.No i nie widzę żadnych wyborów na horyzoncie aby te wyniki zweryfikować.
Trudno też z okazji drugiej rocznicy Katastrofy mówić o sukcesie, jednak zobaczyć te tłumy na Krakowskim, w zwykły roboczy dzień - bezcenne!
Narracja smoleńska rządu praktycznie nie istnieje, każdy widzi to gołym okiem, nie musi być pisowcem ani "zamachowcem".Dlatego Meller mówi o budowie pomnika, Klich jęczy jak to był nobbingowany, IPN wydaje oświadczenia, a prokuratura milcząca miesiącami tłumaczy się z przekazywania danych rodzin pilotów.
Ale...
Nawet ludzie którzy do ostatniej chwili życia nie zapomną o Smoleńsku muszą mieć coś więcej. A przecież nie wszyscy są tak zainteresowani, ilu takich, których bardziej interesuje tu i teraz. Czy będą za miesiąc mieć pracę, czy znajdą miejsce w przedszkolu dla dziecka, co z ich emeryturą, czy stać ich będzie w razie choroby na leki i lekarza? Czy można ich za to potępiać? Czy "sekta smoleńska" nie je, nie pije, nie oddycha?
Dlatego nie dziwiłam się, że Prezes poruszał i te tematy - wg niektórych niestosowne, na Krakowskim Przedmieściu.
Dużo się zmieniło na lepsze w komunikacji PIS-wyborcy. Zawsze krytykowałam, więc muszę pochwalić.Ale przecież można zrobić jeszcze więcej.
No więc do ad remu - czyli - słuchajcie Ufki:))
Już to pisałam po wyborach teraz powtórzę łopatologicznie w punktach:

1.W kilku prostych zdaniach, najlepiej właśnie w punktach napiszcie czego NA PEWNO nie zrobicie, na jakie ustępstwa nie pójdziecie. To ważne dla tzw. twardego elektoratu
2. A dla wszystkich - znowu w punktach - co macie zamiar zrobić kiedy wygracie wybory.
Wszystko w formacie ulotki - część wydrukujecie sami, resztę wydrukują wasi zwolennicy i będą mogli rozdawać przy różnego rodzaju okazjach. A że wiosna zapowiada się gorąca okazji pewnie nie zabraknie.
Na dole ulotki adres strony na której dla dociekliwych będzie rozwinięcie. Czyli nie tylko co chcecie zrobić, ale też JAK.

No i chwalcie się i jeszcze raz chwalcie!
Każdy poseł powinien wszędzie, gdzie się da zdawać sprawozdanie - zrobiłem to i to, wystąpiłem tu i tu, złożyłem interpelację w tej i tej sprawie.
Załóżcie konta na FB - nie cierpię tej zarazy, ale ja nie jestem politykiem - wy tak. Jak ktoś niekumaty, niech konto mu poprowadzi asystent.
Raz na dwa tygodnie niech Prezes na swoim blogu odpowiada na aktualne pytania!
No i dobierajcie do medialnych pojedynków zgodnie z wagą.Z przyjemnością widziałam pana Brudzińskiego w starciu z Monisią czy z panią Czajkowską. Ale czasami wystarczy lżejszy garnitur. Jak trzeba, to oczywiście należy się odwinąć, ale naprawdę w ostateczności.Lepiej się przygotować (przecież ustalacie z dziennikarzami o czym będzie rozmowa) i porażać siłą argumentów. I uczyć się asertywności. Ustalaliśmy, że ...i tu lecicie wyuczonym tekstem.
To, że Prezes potrafi wypaść z roli was nie usprawiedliwia. Wy nie możecie sobie na to pozwolić. Bo Prezes jest tylko jeden, a was wielu. I to nie fanatyzm, to pragmatyzm:))
Bo aby wygrać wybory nie wystarczą wam dotychczasowi wyborcy. Potrzebni są i ci z centrum i ci, którzy nie chodzą na wybory.
Więc musicie ich czymś porwać!
Nie wystarczy jęczenie...rząd Platformy to, Tusk tamto...
Polska sprzedana, rozgrabiona,biedna.
Nie, musicie dać Polakom Nową Nadzieję! I właśnie od niej zaczynać i kończyć każde ważne wystąpienie.