Pan Wóycicki pisze, że Tusk i Polska trzymają się mocno, ale kryzys w tej Europie szaleje, najbardziej u tego Camerona, a że kontrola graniczna zniesiona to jeszcze nas może przypadkiem dopaść.
No więc tak na szybko kilka rad i dla Młodych Wykształconych z Dużych Miast i dla Tych Starych Niewykształconych. Dla starych ze wsi rad nie daję, oni sobie radzą sami od Balcerowicza, młodzi uznali, że nie ma co dogorywać, lepiej od razu umrzeć u tego Camerona i wyjechali już dawno.
Obserwuję portal Gazety Wyborczej - oni od czasu do czasu rzucą kilka rad, ale to jakieś takie niedopracowane, nieżyciowe. A to piszą jak to wspaniale grzebie się w śmietnikach, ile to dobra ludzie wyrzucają ale jak człowiek się wczyta okazuje sie, że śmietnik wypasiony w tej Anglii. U nas niestety co najwyżej spleśniały chleb dla konia a nawet do niego trudno się dostać bo wspólnoty pozamykały. A jak ktoś coś niejadalnego zostawi pod śmietnikiem to bezdomni rozdrapią w pięć minut.
Był też dłuższy reportaż o studencie, który żył za złotowkę dziennie i jeszcze coś mu zostało. Ale ten student miał chyba 140 kg żywej wagi, zrobił sobie po prostu ostrą dietę. A co ma robić ktoś, kto waży 60 kg?
No jedna rzecz się udała! Ponieważ Figurskiego nie stać już na sushi a składniki coraz droższe wystartowała knajpa z robalami. To wspaniała rzecz! Można robić za supernowoczesnego a sanepid nie może się przyczepić. Nie wyrzucamy śmieci, zostawiamy w kuchni odpadki i towar nam się sam mnoży. Przyjdzie Pani z Sanepidu i zemdleje jak zobaczy karaluchy? Polewamy ją zimną wodą z kranu i tłumaczymy - świeża dostawa, rozlazły się po kuchni, zdarza się. Oczywista oczywistość możemy też w swojej kuchni coś smakowitego przyrządzić jak zasmakowaliśmy w nowoczesności.
Ale niektórym niestety nie smakuje. No to musimy zajrzeć do internetu, dopóki jeszcze mamy. Linki u dołu notki.
Sprawdzamy i co się okazuje? Herbata straszna rzecz, kawa jeszcze gorsza. Cukier biała śmierć, ryby niby zdrowe, ale jak dobrze się wczytać gdzie łowione - odpadają. Mięso wiperzowe, wołowe - wiadomo. Kurczaki - antybiotyki, hormony. Masło - cholesterol. Mąka, kartofle - tuczące, a człowiek zdrowy to człowiek chudy.
Zostaje naprawdę niewiele i dla naszego portfela korzystnie - płatki owsiane i jęczmienne, woda niegazowana ( bezpłatna oligoceńska, przy okazji spacer), kapusta kiszona (źródło witaminy C), marchew...Do tego możemy sobie natkę pietruszki oraz dymkę na parapecie okiennym wyhodować.
Jeśli ktoś nie czuje się wegetarianinem to przechodzi na kuchnię chińską lub wietnamską - odmiana polska. Czyli kupujemy raz na tydzień kadłubek ( w końcu ile tych hormonów w kadłubku?) dodajemy pół kilogramu ryżu i na kilka dań drugich i parę zup wystarczy.
Młodzi Wykształceni z Dużych Miast będą mieli w ten sposób pieniądze na wymarzone Malediwy i będą mogli się poszczycić smukłą sylwetką. Jak na Malediwy nie wystarczy to zawsze można kupić rower i udać się na tzw głęboką prowincję. Proponuję na rowerze umieścić banerek " Polska!! Jest w Unii!! " Banerek posłuży nam i na tubylca mohera i na tubylca światłego. Po prostu przyrzucamy czymś - apaszka, szaliczek, plecak - drugą część banerka. Kiedy zobaczymy, że tubylec spuszcza psa z łańcucha szybko odsłaniamy część drugą. Oczywiście może się zdarzyć, że pies będzie szybszy ale wtedy możemy liczyć na odszkodowanie. W przeciwnym wypadku dostaniemy nocleg w stodole a może nawet w domu? I nawiążemy stosunki wiejskie, bardzo pożądane w sytuacji, kiedy kryzys będzie się pogłębiać.
A co dla starych? Już pisałam - wielkie nadzieje wiążę ze związkami partnerskimi. Musimy się tylko rozejrzeć bystro wokół siebie. Jeśli jesteśmy wierzący udajemy się do pobliskiej parafii. Tam zawsze jakieś zajęcie - a to wicie palemek, a to sprzedaż świec. Kiedy zorientujemy się, kto jest samotny w dużym mieszkaniu zakładamy związek partnerski. Jedno mieszkanie wynajmujemy, w drugim mieszkamy. Jak będziemy się zdrowo odżywiać - patrz wyżej - to nie tylko nam na lekarza starczy ale nawet może zapiszemy się na Adopcję na Bliskość? Czyli opłacenie obiadów jakiemuś dziecku z sąsiedztwa, bo niestety młodzież potrzebuje białka i na naszych zdrowych płatkach długo nie pociągnie.
A co z niewierzącymi? Idziemy do pobliskiego parku albo biblioteki i się rozglądamy - reszta jak poprzednio.
Tylko nigdy, przenigdy nie idziemy do kawiarni na espresso! Bo tam może siedzieć pan Wóycicki który przecież żadnego kryzysu na oczy nie widział więc związku partnerskiego z nami nie założy:((
www.fakt.pl/Czy-herbata-moze-szkodzic-,artykuly,171076,1.html
zdrowie.dziennik.pl/diety/artykuly/393095,kawa-moze-byc-niebezpieczna-dla-zdrowia-gdy-nie-znamy-zawartosci-kofeiny-w-kubku-kawy.html
www.mowimyjak.pl/styl-zycia/kuchnia/dlaczego-czerwone-mieso-jest-niezdrowe,17_45759.html
fitness.wp.pl/dieta/abc-odchudzania/art133,niezdrowe-ryby.html
wyborcza.pl/1,75476,11389262,Biala_smierc_na_naszych_stolach.html
www.grupy.senior.pl/Re-OT-Pieczywo-bardzo-nie-zdrowe,t,366478,p,1,2.html
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
