Nie wiem co będzie za miesiąc, za rok. Czy wcisną Polakom produkt nie pierwszej świeżości ale z przebitą datą przydatności do spożycia? Czy może tęgie głowy wymyślą następną akcję typu - niech szlag to trafi, zagłosuj w tym celu na PO? Nie wiem, na pewno się dowiem. Ale pamiętam swoją naiwność po wyborach w 2007 roku - nie sądziłam, że media zajmą się rządzącymi, ale nie przypuszczałam, że będą zajmować się wyłącznie opozycją. Teraz już naiwna nie jestem. Nie wiem jakie są prawdziwe sondaże. Ale najważniejszy jest efekt tych podawanych. Z mediów zginęły zadowolone, butne, aroganckie gęby Szejnfeldów, Olszewskich, Grasiów. Jak się pojawia polityk PO to nie wyrywa się pierwszy do głosu, nie poucza wszystkich naokoło tylko udaje skromnego - tak, nie wszystko nam się udało,ale... No i starają się pojawiać jak najrzadziej. Wysyłają na front kobiety - gdyby mieli pod ręką dzieci to za nimi by się chowali. Ale kobiety PO mnie nie złoszczą tylko bawią. Julka od dorsza która nie ma pojęcia na co wydaje forsę jej partia. Kidawa-Błońska od wiosny, która przyszła dla PO za późno. No więc dzisiaj od rana chodzi za mną ta melodia - Czas relaksu, relaksu, relaksu to czas:)
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka