Wspolczesne kino amerykanskie ma obecnie ogroma sile oddzialywania, niestety, wielu jego tworcow w swoich produkcjach opiera sie na mitach, ktore sa pochodna stereotypow przez nich wyznawanych. I mozna by nie zatrzymywac sie dluzej nad tym malo odkrywczym stwierdzeniem, gdyby nie fakt, ze czasami jakis film potrafi pokazac jakas spolecznosc w niezwykle negatywnym i nieprawdziwym swietle.
Takim ewidentnym przykladem klamliwego przekazu jest dla mnie Lista Schindlera. W przypadku tego filmu, trudno tworcow posadzic o niewiedze, pewne jego fragmety swiadcza bardziej o swiadomej manipulacji niz o jej braku. No bo jak inaczej ocenic scene w Oswiecimiu, gdzie strazniczki w esesmanskich mundurach mowia po polsku, choc jezyk polski w filmie pojawia sie niezwykle rzadko.
Nastepna kontrowersyjna scene w ktorej polskie dzieci rzucaja kamieniami w Zydow opuszczajacych getto (slynne Goodbye Jews) mozna ostatecznie uznac za prawdopodobna, choc naciagana.
Ten film ogladaly setki milionow ludzi na calym swiecie. Byl on reklamowany jako oparty na faktach, wiec dla ludzi nie znajacych historii, prawdopodobnie utrwalony zostal przekaz, ze oto Polacy pomagali w Oswiecimiu mordowac Zydow.
Uwazam, ze jest to ewidentny przyklad tworzenia i utrwalania negatywnych stereotypow na nasz temat, a takze prawdopodobny impuls do powstawania zjawiska antypolonizmu, szczegolnie w Stanach Zjednoczonych.
Film ze scena Polek w esesmanskich mundurach powinien byc w Polsce zakazany, niestety, w 1993 roku, kiedy powstal niewiele osob w kraju zdecydowalo sie na protest, przewazalo milczenie albo pozytywne reakcje na jego temat.
Przypuszczam, ze obecnie reakcje na podobny przekret bylyby bardziej zdecydowane. Powoli, ale wyraznie, wzrasta swiadomosc ludzi co do niesprawiedliwego ich traktowania. Przykladami moga byc coraz liczniejsze reakcje na temat “polskich obozow koncentracyjnych” pojawiajacych sie w prasie i tv na calym swiecie.
Dobrze tez, ze pare lat po “Liscie Schindlera” powstal “Pianista” w ktorym Polanski w bardziej wywazony sposob niz Spielberg opisuje tamta rzeczywistosc. “Pianista”tez jest szeroko znany na calym swiecie , byc moze, zmienil troche negatywne wrazenie jakie pozostawila po sobie “Lista Schindlera.”
Jakis czas temu mialem okazje ogladac, bodajze Szwedzki, film dokumentalny pt. “The Israel Lobby”, a w nim, ciekawy fragmet dotyczacy Polski. Opowiada o tym Tony Judt, amerykanski historyk zydowskiego pochodzenia. W 2007 roku mial wyglosic referat na temat bliskowschodniej polityki amerykanskiej. Mialo sie to odbyc w Nowym Jorku. Dwa tygodnie przed tym terminem zmieniono jego miejsce i ostatecznie mial to byc polski konsulat. Na pare godzin przed tym wydarzeniem do pana Judt zadzwonil rozgoryczony pracownik tego konsulatu powiadamiajac go, ze referat zostal odwolany przez Zydowska organizacje z ramienia ktorej mial sie odbyc. Pan Judt wyjasnia, ze Polska, czlonkom tej organizacji kojarzy sie wylacznie z antysemityzmem, stad tez odmowa wygloszenia tego referatu u Polakow. Wspomina jeszcze , ze dzieje sie tak pomimo tego, ze Polacy i polski rzad naprawde staraja sie zmienic ten wizerunek i wiele robia w kierunku dobrych stosunkow z Izraelem i Stanami.
To co opisuje pan Judt swiadczy o niczym nieuzasadnionej niecheci wplywowych organizacji zydowskich do Polski i Polakow i zamkniecia sie ich na jakikolwiek kontakt z nami. Pomimo tego, ze tak jest warto szukac po drugiej stronie osoby otwarte na dialog i probowac zmieniac tym krzywdzace nas stereotypy. Tony Judt jest przykladem, ze sa tam osoby ktore patrza na nas bez uprzedzen.
No i oczywiscie nalezy zdecydowanie reagowac na kazdy przejaw klamstw dotyczacy Polakow, zeby podobne sceny jak te z “Listy Schindlera” nigdy nie mialy juz miejsca.
Inne tematy w dziale Polityka