Niepodległość to nie wolność, lecz władza, a konkretnie władza miejscowej elity.
Polskie nieudolne elity wykorzystywały władzę głównie do dogadzania sobie, toteż utrata tej władzy była dla nich wielce nieprzyjemna, więc członkowie tych elit stworzyli dyskurs w którym niepodległość (ich władza) stała się świętością. – Jak to dobrze było „nam” kiedy to „my” rządziliśmy.