Utworzył się Zespół Pracy Państwowej PiS-u, który zaczyna budować nowe pomysły tej partii. Polega to na tym, że posłowie z tej partii- eksperci, którzy wchodzą w skład tegoż zespołu, będą tworzyć nowe projekty i ustawy. Nie będą one jednak przeznaczone na użytek bieżących potrzeb, lecz mają za zadanie czekać na moment przejęcia władzy przez PiS...
Ten Zespół Pracy Państwowej wydaje się być jakimś bezproduktywnym tworem do posługiwania się socjotechniką, by oddziaływać na rzeczywistość społeczną, poprzez działanie na świadomość obywateli, że PiS działa.
Bo tonący chwyta się wszystkiego.Dzisiaj w telewizji u Wildsteina ( na żywo ) zobaczyliśmy migawkę z byłym , dwu kadencyjnym panem prezydentem Kwaśniewskim wypowiadającym z trybuny zdanie, że 21 października skończyła się IV RP.(?)
Natomiast - pan Rokita - ów mędrzec od prawienia zagmatwanych wypowiedzi w taki sposób, aby wydawały się głoszone przez geniusza, usiłował pokrętnie imputować socjotechniczne działanie rządowi pana premiera Tuska. Można to było zrozumieć w ten sposób, że metodą rządu jest oddziaływanie na społeczeństwo właśnie poprzez "socjotechnikę" i "rokosz", ale bez rezultatów w sferze życia materialnego - czyli w praktyce.
Była to demostenesowa mowa , ale bez przytaczania faktów. Demagogia w całej okazałości. Bo np.wspomnienie o dobrym PKB wypracowanym przez rząd, było by kontrargumentem wobec propisowej wypowiedzi pana Rokity .Można też powiedzieć, że stanowisko pana red. Wildsteina było neutralne - jak na gospodarza programu przystało. Pozwolił dużo mówić swoim gościom i jego pozycja w programie polegała na umiejętnym sterowaniu ich wypowiedziami i migawkami.Jest to chyba pozycja wysoce dyplomatyczna i... wygodna.
GDYBY NIE TO "UDERZANIE W STÓŁ" PRZEZ PANA ROKITę, NIE ODEZWAŁY BY SIę NOŻYCE, W POSTACI ZAUWAŻENIA POSŁUGIWANIA SIę, CHYBA - SOCJOTECHNIKĄ PRZEZ PIS, BO TO PANU ROKICIE, WŁAśNIE, WYRWAŁO SIę NIEOPATRZNIE TO OKREśLENIE - "SOCJOTECHNIKA", KTÓRE AŻ SIę PROSI O PRZYLGNIęCIE DO PIS-u ZE WZGLęDU NA GORĄCE FAKTY KRęCENIA JAKIEJś LEWEJ ( CHIC! ) POLITYKI NA WYROST W POSTACI UTWORZENIA ZESPOŁU PRACY PAńSTWOWEJ, PRZY CZYM NIE CHODZI O PAńSTWO TERAZ, DLA WSZYSTKICH, ALE WTEDY, KIEDY BęDZIE PISOWE. CZYLI ZPP - CZYŻ BY TO BYŁA PRYWATA W LEGALNYM WYDANIU ?
Lubię pisać odważnie - w obronie najsłabszych oraz o bolączkach społecznych i politycznych.Nie lubię obłudy i wulgaryzmów. Często zdarza mi się inny gatunek literacki, z poezją włącznie.Na pewno jestem uczciwa i na pewno kocham ludzi bez względu na ich pochodzenie,lub status,a nawet staram się zrozumieć inność ich poglądów.Nie jestem jednak bezkrytyczna...Uważam, że nawet "walka z wiatrakami" w dobrej sprawie, może przynieść , wbrew pozorom - rezultaty.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka