grishyn grishyn
134
BLOG

Niemi obrońcy „trzody”

grishyn grishyn Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

   Bezczelne ignorowanie przez zwierzchników KK skandali homoseksualnych i pedofilskich z udziałem księży, przywołuje porównanie do "leniwych psów".

    Nie ustają doniesienia o coraz to nowych przypadkach molestowania dzieci przez osoby duchowne. Choćby ostatnie, opisane na pewnym portalu internetowym - „Ksiądz przez półtora roku gwałcił i okaleczał 12-latkę. Sprawa trafiła do prokury”. Zaskakuje jedno. Dlaczego hierarchowie KK nie wyrzucą na zbity pysk dewiantów i sami nie posypią głów popiołem? 


Zamiast tego wespół z nieruchawą prokuraturą uczestniczą w procederze zamiatania pod dywan i odwlekaniem penalizacji tych ohydnych czynów. 


Nasuwa się porównanie do niemych psów Basenji. Otóż te sympatyczne afrykańskie czworonogi zaliczane do ras pierwotnych nie szczekają. 

   Duchowni swoich poddanych nazywają nierzadko ''trzodą'' lub ''owieczkami''. Jednak „trzoda owieczek" jest porzucona w bardzo znacznej mierze. Trzeba wiedzieć, że sam Bóg jest oburzony na taki stan rzeczy. Potwierdza to Księga Ezechiela w rozdziale 34. Jest tam mowa o pasterzach, którzy nie pasą trzody, lecz stali się pasterzami samych siebie. Opływają w przepych i dostatek, a trzoda pozostawiona samopas. Jeśli popatrzyć na dzisiejszych duchownych, to czyż powyższy opis nie pasuje idealnie do nich? Zadziwiające podobieństwo. 


   Kiedyś jeden z takich duchownych powiedział o ludziach - którzy jako jego współwyznawcy oburzeniem reagowali na nikczemne postępki takich duchownych - per "szczekające kundelki", ale sam nigdy nie raczył w swojej pysze zniżyć się do swoich biednych owieczek, które wydają żałosny głos do swoich pasterzy choćby tu na forum lub wogóle zrezygnowane milczą. Pasterze są dobrzy względem owieczek, kiedy te dają się strzyc i doić pasterzom i gdy dają się wodzić za nos, zamiast czytać Biblię i zadawać niewygodne pytania. 


   Tymczasem to właśnie Bóg oczekuje, że ci, którzy Go reprezentują, będą wydawać głos, by ostrzegać ludzi przed złem, kierując uwagę na Jego Słowo - Biblię. Dlatego współcześni duchowni, są jak psy rasy basenji, które nie wydają głosu, by ostrzegać trzodę, aby nie dopuszczała się szeregu powszechnie akceptowanych uczynków wymienionych poniżej. Poza tym nawet, gdyby to czynili, to i tak nie mają autorytetu, bo ''owieczki'' i tak robią to co im się podoba lub to, co jest dla nich wygodne. Prorok Izajasz na polecenie Jahwe napisał o takich pasterzach i porównał ich do psów. 


  "Jego strażnicy są ślepi. Żaden z nich nie zwrócił uwagi. Wszyscy oni są niemymi psami; nie są w stanie szczekać, dyszą, leżą, lubią drzemać. Są to psy pożądające z całej duszy; nie wiedzą co to być sytym. Są też pasterzami, którzy nie nauczyli się rozumieć. Wszyscy oni poszli własną drogą, każdy za swym niesprawiedliwym zyskiem w obrębie swej granicy" (Izajasza 56:10, 11). 


   Przywódcy religijni twierdzą, że są czcicielami Boga, a brzydzą się wymawianiem Jego imienia(Jahwe lub Jehowa), a ich owieczki to naśladują i mówią obelżywie. Ci duchowni podają się za wyznaczonych przez Boga 'strażników' i za strażników ''trzody''. Są jednak duchowo ślepi, niemi i senni. Jaki z nich pożytek, skoro nie potrafią ostrzegać przed niebezpieczeństwem? Nie strzegą swoich ''owieczek''! Do zagrody wpuścili kłamstwo, morderstwo, rozpustę, związki nieformalne, niechciane ciąże, homoseksualizm (i to nie tylko wśród duchownych), pedofilię (i to nie tylko wśród duchownych), bałwochwalstwo, swój fałsz religijny, dogmaty, obłudę, chciwość, spirytyzm, narkomanię, pijaństwo, ateizm, puste filozofie, nietolerancję, nienawiść, mariaż z polityką, nieomylność papieży, podział na kler i laików, uprzedzenia, prześladowania ''heretyków'' i wiele podobnych rzeczy, a także wiele przelanej krwi na krucjatach i wojnach! 


  Nic więc dziwnego, że w takim tłoku zabrakło miejsca dla Boga i Jego Syna Jezusa Chrystusa! A wiele owieczek tak to pokochało i to naśladuje i z upodobaniem czyni. I nic dziwnego, wszak Jehowa oznajmił: "Doszło do tego, że jest w tej ziemi zadziwiająca sytuacja, coś przerażającego: '(...) Kapłani według swej mocy narzucają swą dominację. Mój lud zaś to tak umiłował; i co zrobicie, gdy nadejdzie tego kres?'" (Jeremiasza 5:30, 31). 


Warto to przemyśleć.


Nie wolno być obojętnym!


Warto być przyzwoitym.


 _________________________


https://www.psy.pl/rasa/basenji/


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ksiadz-przez-poltora-roku-gwalcil-i-okaleczal-12-latke-material-w-tvn/x9bfy3p 


Centurion - „Zagroda niemych psów basenji"


 


  


 

grishyn
O mnie grishyn

Dociekam sedna.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo