Za chwilę się stanie - urodziłam się w Walentynki Roku Leninowskiego, kilka minut po północy. Minie 40 lat. A jak powiadają - życie zaczyna się po czterdziestce :) Wszystko przede mną, co nie znaczy, ze od jutra zaczynam się uczyć chińskiego. Może poprzestanę na sprzątnięciu szafy - to spore wyzwanie.
A od jutra spokojnie mogę powiedzieć: za moich czasów... Poza tym mam zamiar zapuścić długą, siwą brodę, co niespecjalnie ujmie mi urody, a może nawet przysporzy. W końcu w drugiej - tej krótszej - połówce życia muszę się prezentować godnie.
Gratulacje z załącznikami przyjmuję poniżej.
Kogo banuję - przede wszystkim chamów, nudziarzy, domorosłych psychologów i detektywów-amatorów. To mój blog i to ja decyduję, kto tu będzie komentował. Powinnam to zrobić dawno, teraz zabieram się za porządki. Dyskusja - proszę bardzo, może być na wysokich tonach, ale chamstwo i nudziarstwo zdecydowanie nie.
Anka Grzybowska
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości