Zdarzyło mi się coś chyba nietypowego. Nie wiem czy jest to już groźba, czy tylko wygłup. Rzecz jest i z tego powodu nieprzyjemna, ze anonimowa. Prześlę to Adminowi, ale warto zobaczyć co ludziom do głowy przychodzi.
Przed kilkudziesięcioma minutami pod moja notką "Pomoc czy podkładanie nogi" znalazłem następujący komentarz :
monada 15 stycznia 2023, 20:39
Dlaczego Waldenar w kwestiach związanych z wojną rosyjsko-ukraińską uporczywie odsyła do portalu, który jest bohaterem zalinkowanego poniżej tekstu?
https://jagiellonia.org/na-kolanach-przed-rosyjska-potega-o-dzialalnosci-portalu-kresy-pl/
Ufam, że powody nie uzasadniają powiadomienia ABW, ale lepiej dmuchać na zimne.
Odpisałem nań i kliknąłem przycisk "skomentuj". Kiedy chciałem obejrzeć efekt, okazało się, że jest tylko mój wpis. Bloger "monada" swój wpis usunął. W kolejnej odsłonie wpis "monady" był POD moją odpowiedzią, a następna była jak na początku.
Napisałem ponownie odpowiedź, tym razem o treści :
@monada
(1) Odpowiadając na pytanie "dlaczego" informuję, ze głownie z braku wyboru. Informacje serwowane przez media POPiS-owe utrzymane są w jednakowej, znanej mi z czasów pandemii narracji, którą uważam za prymitywna. Zamiast pisać co się dzieje można po prostu napisać, że ZP/KO jest wredna, Rosja i Niemcy też, a Ukraina i USA są ideałami. Bez względu na to czy informujemy o śmierci Papieża czy Patriotach dla Polski. Wsio ryba; to tylko odcienie szarości i najlepiej - jak zrozumiałem - wytyczne Ministerstwa Prawdy.
(2) odpowiadając na wątpliwość co do ABW polecam natychmiastowe poinformowanie o tym,że korzystam z nielegalnych źródeł ("Kresy" są - jak rozumiem - na jakimś indeksie "nieprawomyślnych", "niepoprawnych" etc. portali). Można mnie tez oskarżyć o to że :
(a) jestem defetystą
(b) podżegaczem wojennym
(c) nacjonalistą
(d) kosmopolitą
i co tam Pan/i jeszcze wymyśli. Można też wspomnieć, że to nie pierwszy taki mój numer, bo wiele lat temu olałem wydany mi przez "zwierzchnika" zakaz wypowiadania się (m.in. o popełnianych przez niego i cała instytucje, gdzie pracowałem przekrętach), tj. stosowanie zakazanej Art 54 Konstytucji cenzurę prewencyjną.
Aby było śmieszniej; ja podzielam pogląd, że lepiej graniczyć na Wschodzie z Ukraina niż z Rosja. Nie lubię tylko jak mówią mi jak dokładnie mam ten pogląd artykułować.
