Nazywam się Lech Jeziorny i jestem przedsiębiorcą od ok. 1983 roku kiedy to rozpocząłem swoją pierwszą działalność gospodarczą polegającą na kolportażu gazety którą wtedy wydawali Ojcowie Michalici, nomen omen gazeta „Powściągliwość i Praca”. Później angażowałem się w krakowskie towarzystwo przemysłowe i byłem jednym ze współzałożycieli razem z Mirosławem Dzielskim. Towarzystwo stawiało sobie za cel propagowanie zasad gospodarki wolnorynkowej – zasady również odpowiedzialnej i własności prywatnej, wolności gospodarczej. Oczywiście na bazie tego co jako środowisko określaliśmy w Krakowie jako liberalizm chrześcijański – czyli zasady wolności gospodarczej połączonej z respektowaniem zasad chrześcijańskiej odpowiedzialności za bliźnich, za środowisko w którym się człowiek obraca i za które odpowiada.Również w tym przypadku gospodarczym. Za pracowników, za współpracowników, za partnerów biznesowych.
W latach 90 – siątych bardzo już się intensywnie zaangażowałem w życie gospodarcze. Byłem menagerem – najpierw byłem doradcą, a później menagerem dużych przedsięwzięć i współwłaścicielem również. W 2003 roku państwo polskie nagrodziło mnie za zbudowanie najnowocześniejszej fabryki przetwórstwa mięsnego – jedynej fabryki w tym 2003 roku otwartej w Krakowie – państwo polskie nagrodziło mnie 9 miesięcznym aresztem.Z zarzutami bardzo poważnymi związanymi z takimi pojęciami jak działanie w zorganizowanej grupie przestępczej pranie brudnych pieniędzy, działanie na szkodę własnych spółek. Oczywiście sprawa skończyła się po 7 latach umorzeniem najpoważniejszych zarzutów. Prokuratura uznała, że nie ma najmniejszych dowodów jakiejkolwiek działalności która naruszałaby prawo. Natomiast poboczny wątek od 6 lat jest rozpatrywany przez Sądem w Krakowie. Być może skończy się za parę miesięcy, a być może za parę lat – tak jak wymiar sprawiedliwości działa w Polsce.
Natomiast ten art. 20 w Konstytucji RP kojarzy mi się z okresem kiedy ta ustawa zasadnicza była negocjowana – kiedy dużo się mówiło o tym co znaczy gospodarka społeczna – społeczna gospodarka rynkowa. Otóż oczywiście Konstytucja ma ten walor, że deklaruje pewne wartości które powinny być respektowane w życiu społecznym, gospodarczym w ramach państwa polskiego. Jak wiemy, często te deklaratywne wartości – one mają nierzadko luźny związek z realnym życiem gospodarczym. Natomiast bez wątpienia twórcom konstytucji, twórcom tego zapisu chodziło o to, żeby zasady wolności gospodarczej – która jest bez wątpienia elementem napędowym rozwoju gospodarczego, rozwoju przedsiębiorczości, odpowiedzialności ludzi za siebie i za tych z którymi pracują – łączyć z zasadami odpowiedzialności za tych którzy są naszymi pracownikami, partnerami, współpracownikami. I również nie bójmy się tego słowa pewnej „solidarności” co nie znaczy oczywiście, że to jest taka prosta ‘solidarność”, która bez względu na wszystko. Natomiast „solidarność” w tym względzie, że zysk jako wartość jednak pozytywna – bez wątpienia. Powinna być jednak w jakiś sposób dystrybuowana między wszystkich tych, którzy ten zysk w firmie wypracowują – czyli należy się on nie tylko właścicielom, nie tylko głównym menagerom firmy, ale także czerpać niego powinni pracownicy którzy są zaangażowani każdego dnia w to żeby ta firma prosperowała, żeby ten zysk był wytworzony. Generalnie chodzi też o to, żeby w momencie kiedy firma ma jakiejś załamanie, żeby pracownicy rozumieli że czasami trzeba ograniczyć wypłaty wynagrodzeń, że czasami przedsiębiorca spóźnia się z wypłatą wynagrodzeń. Natomiast jeżeli ten przedsiębiorca, właściciel czy menager firmy znany jest pracownikom jako ten który respektuje tę zasadę i w sytuacji kiedy było prosperity właśnie potrafił dzielić się wartością dodaną z pracownikami i z partnerami to w tym momencie mają zaufanie, że dobro firmy to żeby firma przetrwała co jest dobrem najwyższym tej sytuacji wymaga jakiś wyrzeczeń. Wyrzeczeń które ponoszą nie tylko pracownicy, ale też właściciele, czy zarząd firmy.
Ja mogę ze swojego podwórka, ze swojego życia gospodarczego przywołać przykład, że w sytuacji w której 3 lata restrukturyzowałem firmę, która była w bardzo trudnej sytuacji finansowej przez ostatnie 2 a może i nawet 3 lata nie pobierałem z tego tytułu żadnego wynagrodzenia. Uznając, że moja nagroda jako współwłaściciela jest dopiero na jakimś etapie w którym firma będzie bezpieczna, w którym będzie produkowała nadwyżki finansowe, przepływów finansowych itd. Natomiast uznawałem i tym swoim poglądem dzieliłem się również z zarządem i pozostałymi wspólnikami że priorytetem dla firmy jest utrzymanie istnienia, ale też utrzymanie płynności wypłacania wynagrodzenia po to, żeby pracownicy którzy jednak bazują na tych wypłatach w swoim budżecie rodzinnym nie obciążali brakiem wypłat – nie produkowali dramatów rodzinnych i tego, że załamanie się budżetu jednego z małżonków, nawet dwóch którzy pracowali u mnie w firmie mogło spowodować poważne perturbacje dla rodzin. I jestem oczywiście wewnętrznie bardzo dumny z tego, że pomimo bardzo trudnej sytuacji poprzez te 3 czy 4 lata w których działaliśmy w skrajnie trudnych warunkach – poślizgi w wypłacie wynagrodzeń w praktyce nie przekraczały 1 miesiąca. Natomiast wynagrodzenia kadry kierowniczej były dopasowane do poziomu ogólnego wynagrodzenia, a współwłaściciele w praktyce nie pobierali w ogóle wynagrodzenia. Tak to właśnie rozumiałem społeczną gospodarkę rynkową i myślę, że w ramach tego artykułu 20 powinno się mieścić również „pewna wzajemność państwa”, że państwo w ramach solidarności ze swoimi obywatelami zabezpiecza możliwość działania w warunkach wolności gospodarczej, w warunkach sprawiedliwości – w szczególności w wymiarze sprawiedliwości który gwarantuje, że prawa obywateli i prawa przedsiębiorców nie zostaną naruszone – a wręcz państwo winno zagwarantować że będą te prawa respektowane – czyli przedsiębiorca będzie szanowany i nie będzie stawiany mu zarzut, czy też szczególnie nie będzie aresztowany w sytuacji w której nie ma nie budzących wątpliwości dowodów jego winy czy przestępstw które popełnił. Niestety do dzisiejszego dnia ta sprawa jest ciągle pewną raną ciele polskiej gospodarki i te kwestie braku wolności gospodarczej która znajduje odzwierciedlenie we wskaźnikach – czy też rankingach wolności gospodarczej krajów świata – gdzie Polska ma bardzo niskie notowania o ile dobrze pamiętam to jest dopiero na 72 miejscu – a więc bardzo, bardzo nisko. Wydaje mi się, że jako kraj który przeżył doświadczenia solidarności i 28 lat pontyfikatu Jana Pawła II powinniśmy być zdecydowanie wyżej w tej hierarchii i nie bać się przede wszystkim zrewolucjonizowania prawa w kierunku przejrzystości jasności i klarowności i zaufania do obywatela. To jest sedno relacji Państwo – Obywatel.
Państwo powinno wierzyć w Obywatela i dopóki to nie zostanie prawomocnie skazany bezwzględnie bronić tezy że jest osobą niewinną i wydaje się, że w tym względzie i w ramach walki o wolność gospodarczą i wprowadzania w życie tej prawdziwej solidarności między obywatelami a państwem mamy jeszcze sporo do zrobienia.
I moja obecna aktywność m.in. społeczna jest nakierowana na to, żeby pomóc poprzez mówienie o swoich doświadczeniach i też swoich przemyśleniach z tym związanych. Żeby przybliżyć moment kiedy rzeczywiście zapanują w naszym kraju warunki które są odpowiadające tym standardom które mieliśmy w 1980 i 1981 roku jako marzenia bo wtedy gospodarki wolnorynkowej nie było, ale wtedy marzenia były…czy też dopasować się do tego o czym mówił Jan Paweł II cytując w 1987 roku w słynnym kazaniu na Zaspie w Gdańsku słowa świętego Pawła – „jeden drugiego brzemiona noście” – to jest przesłanie chrześcijaństwa po to, żeby zarówno pracownicy i menagerowie oraz właściciele firm dzielili sprawiedliwie ciężary działania gospodarczego i potrafili współdziałać po to by wypracowywać zysk, ale też ten zysk sprawiedliwie dzielić.
(..)środowisko przedsiębiorców jest tak samo podzielone jak inne. dr Andrzej Arendarski
powinniśmy zmierzać do tego, żeby gospodarka w Polsce była konkurencyjna. Anna Streżyńska
Warsztaty Analiz Socjologicznych to nowoczesna instytucja oparta na wzajemnym zaufaniu. Unikamy zaszufladkowania organizacyjnego. Świadomi wyzwań, przed którymi stoją młodzi Polacy mający ambicję wpływać na rzeczywistość społeczną w kraju, nie zaś tylko być jej biernymi uczestnikami, stawiamy na ciągłe doskonalenie naszego Warsztatu.
Kontakt: warsztaty@warsztaty.org
warsztaty.org
Promote Your Page Too
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka