waw75 waw75
592
BLOG

Demiurg przemówił - czyli centralizacja unijnego sądu

waw75 waw75 UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Rosario Silva de Lapuerta – w skrócie TSUE – uznała wczoraj, że Izba Dyscyplinarna SN w Polsce ma natychmiast zaprzestać pracy a jej dotychczasowe decyzje mają być unieważnione. Inaczej rzecz ujmując: pani Sędzia desygnowana przez rząd Hiszpanii orzekła że Izba SN w Polsce nie może mieć umocowania ponieważ jej członkowie zostali wybrani przez KRS – którą z kolei wybrał parlament a nie …. No właśnie: nie kto ? A kto wybrał sędziów TSUE dając im prawo do kwestionowania decyzji parlamentów ? - wybrały ich … rządy.
.
Centralizacja systemu wymierzania sprawiedliwości w wykonaniu Unii Europejskiej nie jest żadną tajemnicą – widzimy ją ostatnio co kilka tygodni. Być może jest nawet w jakiś sposób zrozumiała – bo budując i dyscyplinując nowe struktury państwowe trzeba najpierw pozbawić te podmioty ich samodzielności decyzyjnej. To żadna filozofia. Ale naprawdę to co dziś widzimy w organizacji Unii Europejskiej zaczyna być po prostu bezczelne.
W płaszczyźnie politycznej tworzy się strukturę Komisji Europejskiej której stopniowo powierza się kompetencje „super rządu” przejmującego kompetencje rządów państw członkowskich. W każdym państwie członkowskim członkiem rządu – a przede wszystkim premierem – zostaje osoba mianowana przez siłę polityczną która wygrała wybory. Obywatele powiedzieli: przekonałeś nas, twoje recepty i program nam odpowiada: powierzamy ci władzę. Tak działa demokracja.
Ale nagle ci obywatele dowiadują się że ich rząd musi wykonywać dyrektywy i realizować program jakiegoś naczelnego „super rządu” - złożonego głównie z ludzi którzy w swoich krajach wybory demokratyczne albo przegrali albo właśnie oddawali władzę (H.M. Barosso; J.C. Juncker, F. Timmermans). W efekcie dochodzi do mechanizmu który widzimy dziś w Polsce: do oddolnego demolowania ducha i autorytetu demokracji w poszczególnych państwach Unii - przestaje się liczyć rząd desygnowany przez zwycięzców demokratycznych wyborów, przestają się liczyć instytucje wybierane przez demokratyczne parlamenty – a w walce politycznej aktualna opozycja (obojętnie kto by nią był) zawiązuje nieformalne koalicje z „super rządem” europejskim – nie mającym żadnego mandatu demokratycznego ale mającego za to narzędzia do marginalizowania i w efekcie obalenia demokratycznych rządów poszczególnych państw. Co więcej - dyrektywami owego "super rządu" zmusza się państwa członkowskie do wprowadzania rozwiązań które obywatele tych państw odrzucili w demokratycznych wyborach a stoją za tym politycy którzy te wybory przegrali.
I dokładnie ten sam mechanizm zaszczepiono dziś w europejskim wymiarze sprawiedliwości. Oto kwestionuje się status jakiejś izby Sądu Najwyższego, ponieważ sędziowie owej Izby są wybierani przez Radę – którą z kolei, poza stałymi delegatami, wybiera 2/3 większości parlamentarnej a nie tak jak dotychczas w większości jest wybierana w ciszy gabinetów – niezawisłego przecież - środowiska sędziowskiego. A kwestionuje to – w sposób niepodważalny – Trybunał Sprawiedliwości UE którego członkowie są desygnowani przez …. rządy państw. Przecież to się nie trzyma kupy ! I naprawdę nie chodzi tu i jakiś wzgląd na osoby – nie mam mikrometra wiedzy żeby oceniać kompetencje, dajmy na to pani Rosario Silvy de Lapuerty, ale nie rozumiem dlaczego sędzina desygnowana przez rząd Hiszpanii ma kwestionować brak demokratycznego mandatu do tworzenia instytucji władzy sądowniczej przez Polski Parlament.
.
Domyślam się że to sama skala tak gigantycznej struktury organizacyjnej jaką jest Unia Europejska doprowadziła do zapętlenia porządków. Obawiam się jednak że w efekcie doszło do ustanawiania centralnej rady autorytetów ostatecznych - demiurgów – mędrców zawieszonych między definiowaniem uniwersalnych wartości a uwikłaniem w interesy unijnej polityki. Na końcu tej drogi – taka jak w przypadku płaszczyzny politycznej – także w sferze wymiaru sprawiedliwości dochodzi do nieformalnych koalicji środowisk politycznych i prawniczych w celu torpedowania demokratycznych i samodzielnych struktur demokratycznych w poszczególnych państwach Unii Europejskiej.
    
waw75
O mnie waw75

po prostu chcę rozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka