W relacjach międzyludzkich często bywa tak że wyznacznikiem pozycji i klasy człowieka jest to że nie musi niczego udowadniać. Podobnie jest w polityce – pozycja wypracowana polityką wizerunkową czy umiejętną propagandą (zarówno pozytywną jak i negatywną) zwalnia z konieczności udowadniania wartości swoich poczynań, a nawet z jakichkolwiek rozliczeń – co daje ogromną przewagę choć zaraża demokrację chorobą braku odpowiedzialności politycznej.
Mechanizm ten aż nadto wyraziście możemy zauważyć w polskiej debacie publicznej w ostatnich pięciu latach: partia rządząca niczego nie musiała udowadniać, z nikim się liczyć, a wszelkie postulaty o rozliczenie się ze społeczeństwem było poczytywane jako… awanturnictwo i politykierstwo. Opozycja dla odmiany musiała udowadniać wszystko – łącznie ze swoim zdrowiem psychicznym, nie mówiąc już o kosztach propozycji programowych.
I nagle partia opozycyjna „ukradła” partii rządzącej … profesorów. Coś się stało, że elita polskiej ekonomii, naukowcy, szefowie wiodących instytucji badających mechanizmy funkcjonowania gospodarki i finansów państwa przyszli do siedziby PAN (!) żeby wspólnie z opozycją omawiać… nowe projekty ustaw.
Owocem spotkań w tym składzie być może będzie „gabinet cieni”, a potem propozycja składu rządu.
Ale przede wszystkim po ponad dwóch latach opozycja znów jest zdolna powołać ciało doradcze na kształt, powołanej niegdyś przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Narodowej Rady Rozwoju.
Jarosław Kaczyński gra dziś w tej samej drużynie co najwybitniejsi polscy eksperci w dziedzinie ekonomii
Pozycje wypracowane polityką wizerunkową się odwracają, a to dla rządu może oznaczać tylko jedno: trzeba będzie udowodnić swoją wartość, rozliczyć się z tych pięciu lat. Udowodnić że zaufanie zawdzięcza swojej fachowości, uczciwości i służbie dla dobra wspólnego, a nie jedynie walce z „faszystami” i „paranoikami” z opozycji.
p.s. po tej konferencji coraz trudniej też będzie ludzi oszukiwać, jak przy okazji zmian w OFE, że wybór pomiędzy Balcerowiczem a Rostowskim to w ogóle jakikolwiek wybór.
Inne tematy w dziale Polityka
