MAFIJNA MENTALNOŚĆ JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO
Właśnie Tv podała, że przy sobocie służby państwowe biorą się za Kempę.
Stare knajackie numery. Mafijna zemsta. Metody stosowane tysięczny raz, demonstracyjnie, bezwstydnie, na oczach opinii publicznej. Jakie niepowetowane straty w świadomości społecznej. Ludzie to widzą jako WZÓR tego, jak oni maja postępować. Ohyda. Przyznam, że obrzydzenie człowieka bierze na "strategię" Wielkiego Jarleone. Najpierw odgrywanie się na cwaniaczku Banasiu poprzez wywalanie jego syna (którego nieprawne zatrudnienie wcześniej Jarleonego nie raziło), później poszczucie Banasia na Jakiego, teraz na Kempę. Malutki, żałosny człowieczek ze swoim potężnym archiwum kompromatów na wzór sowiecki zgotowanych na każdego. Wódz organizacji Prawo i itd. sam ma głęboko w poważaniu wszystkie nieprawidłowości i złamania prawa - o których WIE - dopóki osoba łamiąca prawo wykonuje Wodza rozkazy. Wódz Haków. Żałosny człowieczek. "Prawy i Sprawiedliwy"... Kpina w żywe oczy. Jesteś człowiekiem prawym ,to piętnuj i ścigaj nieprawych CAŁY CZAS, a nie tylko, jak odmawiają wykonywania twoich rozkazów.
Kim są ci, którzy popierają tego człowieka całego zbudowanego na tej mafijnej metodzie?
Piszę wzburzony, co widać chyba. Pewnie i Jaki i Kempa coś tam mają za uszami, ale NIE WIĘCEJ, NIŻ RESZTA TEJ CAŁEJ HAŁASTRY, niż Banaś, niż Morawiecki, Glapiński, Chrzanowski, Kamiński, Czarnecki, Andruszkiewicz itp. Ale tylko ta dwójka jest na widelcu, i to właśnie teraz. Wcześniej tylko im grożono hakiem. Teraz zresztą tylko Jarleone rękami Banasia, też szantażowanego - tylko pogrozi, mocniej pogrozi. Haków się nie pali, bo to wbrew ekonomii. Haki się wyciąga, pomacha i chowa.
Nie mam szczególnych powodów by popierać Kempę i Jakiego (chociaż - nie liczący się z semicką gangsterką mentalną - sposób w jaki napisał projekt ustawy o IPN spodobał mi się), ale jestem wyraźnie po ich stronie w tej walce z mafijnym Jarleone. I czego ten lokalny mafioso broni atakując podle oponentów? Broni dwóch bolszewickich ustaw. Ergo: mafioso plus. Plus bolszewik. Tylko nie usprawiedliwiajcie tego starością. To program pracy mózgu. Napisany* przez specjalistów. Niekwestionowanych.
Rozpanoszony bezwstyd. Bezwstydny, czerwony paniczyk.
PS
* Oczywiście, to, że napisali mu ten program (przed laty) inni nie zwalnia go w najmniejszym stopniu z odpowiedzialności za przyjęcie, inkorporowanie i realizację tego programu. W parentezie zaś sam fakt tego, iż człowiek ten - przez cały swój żywot - działa w oparciu o cudzy program dowodzi, że jest jednostką kompletnie bez osobowości. Czego miliony jego piewców sobie nie uświadamiają do dziś.