Dzisiejsza IIIRP, czyli wizerunek przedsionka piekła
"Każdorazowe wyjście na ulice polskich miast wywołuje u mnie głębokie przygnębienie. Opustoszałe miasta to już widok normalny od lat nieustającego miękkiego ludobójstwa Polaków przez kolejne krajowe reżimy na usługach Zachodu.
Nieustająca masowa emigracja połączona z przekształceniem młodych Polek w globalne prostytutki, załatwiła właściwie sprawę. Każdy kolejny powrót z tętniących życiem ludnych miast Zachodu, powodował szok śmiertelnej pustki krajowych metropolii. Biologiczna likwidacja Polaków, jeszcze przed wprowadzeniem „pandemii”, była już zaistniałym faktem. Wydaje się, że tylko globalna solidarność szatańskich elit spowodowała włączenie się III RP w „walkę z pandemią”, czyli twarde, aczkolwiek zamaskowane, ludobójstwo.
Poprzednia śmiertelna pustka polskich miast została ukraszona wszechobecnymi kagańcami. Snujące się po mieście bezwolne zamaskowane istoty, z pustymi bezmyślnymi ślepiami, dają dobitny dowód społecznej akceptacji poddaństwa szatanowi i jego krajowym zarządcom.
Ci, którzy mieli dostąpić zaszczytu bycia dziećmi Bożymi, masowo noszą apokaliptyczne „znamię bestii”, demonstrując wszemu światu swą bezwarunkowa uległość rządzącemu złu.
Różne są motywy tych istot. Większość jest na tyle głupia, że wierzy w bajki o wilkołaku (covidzie) rozpowszechniane przez machinę propagandową. Niektórzy tłumaczą to obawą przed represjami reżimu, nakazami pracodawców, itd. Przy czym każdy minimalizuje wymowę kagańca, który jest de facto niczym innym, jak DOBROWOLNĄ, OFICJALNĄ, PUBLICZNĄ DEKLARACJĄ POSŁUSZEŃSTWA SZATANOWI I JEGO ZIEMSKIM NAMIESTNIKOM w postaci „władz państwowych”. I to stanowi kwintesencję moralną tego zachowania. Immanencja praktyczna polega na tym, że istoty, których nie stać na odwagę cywilną zdjęcia kagańca, tym bardziej nie stać będzie na podjęcie broni i walkę z oprawcami. Dzięki tej publicznej codziennej deklaracji, wiedzą oni doskonale, że nie muszą się niczego obawiać ze strony motłochu, który mają stopniowo unicestwić za pomocą „szczepień” na polecenie swych globalnych pryncypałów. I to stanowi kluczowy moment psychologiczny całej sprawy!
To co obecnie przeżywamy nie jest jakimś niespodziewanym kaprysem natury. Proces przemieniania Ludzi w bydło zaczął się już za PRLu, ale dopiero w III RP osiągnął mistrzostwo. Przefarbowane i przewerbowane komunistyczne „elity”, wraz ze swymi „tajnymi współpracownikami”, oraz kościołem katolickim, w sławetnym „porozumieniu ponad podziałami”, umiały wmówić przeciętnemu Kowalskiemu, że oddanie majątku narodowego zachodnim najeźdźcom za przysłowiową „złotówkę”, to nie rabunek, tylko „wolny rynek”, że szorowanie zachodnich wychodków, to nie upodlenie tylko „międzynarodowa kariera”, parzenie się z każdym zachodnim wrogiem, czy emigracyjnym brudasem, to nie prostytucja, ale wyraz „szerokiego nowoczesnego intelektu”. Itd.itd.
W takich warunkach, każdy kolejny rocznik wchodzący w III RP w życie, był głupszy, więcej zdeprawowany i bardziej plugawy od poprzedniego. A po 30 latach tego procesu, mamy to co obserwujemy dziś.
Bez całkowitej likwidacji szumowin odgrywających rolę „elit” politycznych, gospodarczych, społecznych i kulturalnych III RP, nie może być mowy o sanacji. Przy czym ich rzekomy światopogląd, orientację polityczną i bełkot jaki z siebie wydają, jest bez znaczenia. Oni wszyscy jak jeden mąż od dawna służą szantanowi, są pozbawieni hamulców moralnych, oraz sumienia. Jako tacy, ci psychopaci , stanową zawsze niezmienne śmiertelne zagrożenie dla każdej zbiorowości ludzkiej i z tego powodu muszą być zneutralizowani. Natomiast karę za swe zbrodnie wymierzy im po śmierci Stwórca. I tylko w takim kontekście należy rozpatrywać ewentualną odnowę naszej Ojczyzny!
Jednakowoż opisany powyżej stan nie daje powodów do optymizmu. A III RP znajduje się już w przedsionku piekła, o krok od jego bramy wejściowej uwieńczonej napisem: „Porzućcie wszelką nadzieję”. "
https://wordpress.com/view/drnowopolskipolskapanorama.home.blog
Komentarze