Merdia donoszą, że Polska dostała propozycję nie do odrzucenia: Albo Polska przyjmie imigrantów albo FRONTEX – czyli taka unijna agencja niby mająca się zajmować ochroną granic a zajmująca się nie wiadomo czym, która to agencja ma obecnie siedzibę w Warszawie – albo agencja ta zostanie przeniesiona do innego kraju.
Polski rząd powinien oczywiście odmówić przyjęcia narzucanych przez Unię imigrantów – a jeżeli agencja zostanie przeniesiona gdzie indziej – to po prostu z tej agancji wystąpić lub przesta na nią płacić składki. Ochrona granic Europy jest kompletną fikcją a FRONTEX jest agencją istniejącą tylko po to, że jacyś biurokraci mogli pobierać pensje. Granice Europy nie są chronione nie dlatego, że FRONTEX ma za mały budżet czy za małe uprawnienia – ale dlatego, że w Brukseli i Berlinie podjęto strategiczną decyzję, że granic chronić nie wolno. A nie wolno – albowiem władcy Europy postanowili narody Europejskiej zmienić na nowe. I dlatego granice muszą pozostać otwarte.
Im szybciej się ten martwy twór jakim jest FRONTEX pogrzebie i przybije kołkiem osikowym – tym lepiej.
Inne tematy w dziale Polityka