Gazwyb: Frans Timmermans: Jest realne ryzyko, że Unia się rozpadnie
I wini za to oczywiście nacjonalistów.
Tymczasem nie jest prawdą, że „istnieje ryzyko”, ze Unia się rozpadnie. Ryzyko to istniało w przeszłości – dzisiaj jest już absolutna pewność. Pytanie nie brzmi już „czy?” tylko: „Kiedy?”.
I druga sprawa: Nie, wbrew temu co twierdzi Timmermans nie będzie to wina nacjonalistów. Rosnące notowania partii nacjonalistycznych – to jest rezultat – a nie przyczyna.
Nacjonaliści są na fali, bo społeczeństwa Europy zrozumiały iż obecne elity – w tym Timmermans – to banda durniów, złodziei i zboczeńców, która prowadzi obłąkana politykę otwartych granic wobec inwazji z Trzeciego Świata. Francuscy nacjonaliści wygrywają – gdyż Prezio Mikron Francuzom obiecuje, że nie kiwnie palcem aby powstrzymać inwazję z Afryki a Francuzi muszą się z ta inwazja pogodzić i ja polubić.
Kolejne kraje europejskie zaczną występować z Unii nie dlatego, że w nich wygrają nacjonaliści – ale odwrotnie: dlatego w nich wygrają nacjonaliści – gdyż ludzie zaczną stawiać pytania: Tak właściwie to dlaczego taka menda jak Timmermans, prezio absolutnie gównianej partyjki politycznej, która w jego własnym kraju została wykopana z polityki – dlaczego taki Mr Nikt, którego nikt na obecne stanowisko nie wybrał, który nikogo nie reprezentuje – dlaczego ten człowiek ma cokolwiek mieć cokolwiek do gadania w kwestii tego jak my chcemy urządzić sobie NASZ kraj?
„Nie ma ryzyka Polexitu” – zapewnia w Rzepie Herr Druncker. Niestety: To czy Polacy chcą czy nie chcą Polexitu nie ma znaczenia. Unia zmierza do rozpadu bez względu na to co Polacy chcą czy nie chcą. Przyjmijcie to do wiadomości: Większość z Państwa, którzy te słowa czytacie dożyje dnia, gdy Unii nie będzie.
Inne tematy w dziale Polityka