W dzisiejszej rozmowie w RMF FM Lech Wałęsa obala wszystkie fakty, podejrzenia, spekulacje i oszczerstwa „gnojków” z IPN. W rozmowie z Konradem Piaseckim oświadcza, że bez agentów (zweryfikowanych, oczywiście) nie byłoby zwycięstwa Solidarności.
(...)
Ja nie krzyczałem o tych ludziach, którzy mnie wspierali w tamtym czasie, którzy byli krótko mówiąc moimi agentami, no i, kurczę, im z tego, co wiem próbują zabrać.(emerytury – dop. aut.)
Na pytanie dziennikarza, czy miał swoich agentów w Służbie Bezpieczeństwa, odpowiedział:
- Oczywiście, od zawsze. Tylko, że to jest taki cienki temat, że lepiej o tym, kiedy nie ma potrzeby, nie mówić.
Te słowa wystarczą za cały wykład o narodzinach III RP.
Proponuję oryginalne danie: SŁOWA W SOSIE OSTRO-GORZKIM,produkt ciężko strawny i kaloryczny, okraszony szczyptą humoru i odrobiną ironii. ================================================= Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka