Śmieszą mnie kandydaci na prezydenta, określający się mianem niezależnych i apolitycznych, którym na sercu leży tylko dobro kraju, a zabiegający o poparcie partii politycznych. Śmieszą mnie wszelkie instytucje, jak chociażby TK i rózne stowarzyszenia, które apolitycznymi nie są, czego dowodzą ich akcje i apele. Nawet Prokurator Generalny, z zasady niezależny, zależny jest, widzimy, od własnej niemocy i politpoprawności, a to niezależnością nazwać już nie można. Przykładów dałoby się mnożyć, również na, wydawałoby się easy riderów politycznych, typu L.Dorn, czy przeróżnej maści ludzi sztuki, nauki i mediów, wierzących głęboko, że ich niezależność finansowa przekłada się na obiektywność polityczną.
Chciałabym jednak, porzucając dziś wielką politykę, zając się sprawami edukacji. A konkretnie maturą, która właśnie dobiega końca i jeszcze tylko prezentacje ustne.
Czy matura jest apolityczna? Pewnie na tyle, na ile apolityczne są MEN i CKE, zwana „Centralnym Komitetem Egzaminacyjnym”. To jedyna partia odpowiadająca za sprawdzanie matur, odporna na zawirowania polityczne i wysyłająca do szkół wizytatorów i komisje egzaminacyjne, w imię niedemokratycznego systemu pisania matur. Obserwując coroczne wpadki CKE, błędy w testach, przecieki, pomylone arkusze, bez trudu mogę wysunąć apolityczny wniosek, że ten system, podobnie jak inne dziedziny naszego życia, po prostu nie działa.
Po wpadkach na maturze 2008 resort postanowił zmienić system układania zadań. -Sprawa jest delikatna, dlatego jej nie ujawniamy. Chcemy zmienić system opracowania arkuszy maturalnych, bo nie jest doskonały. Pytania nie zawsze są jasno formułowane i zdarzają się wpadki – mówił wysoki urzędnik ministerstwa.
Kto jest autorem testów maturalnych? - Nie ma określonych wymogów, dotyczących tego, kto ma układać polecenia - mówi dyrektor Wydziału ds. Matur CKE, Barbara Cicha. Jednak recenzentami mogą być tylko profesorowie i doktorowie wyższych uczelni.
Jest osiem Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych: OKE Gdańsk, Jaworzno, Kraków, Łomża, Łódź, Poznań, Warszawa i Wrocław. Ich dyrektorzy wyznaczają osoby, które opracowują zadania i tworzą całe arkusze egzaminacyjne. Do takich zespołów trafiają nauczyciele, urzędnicy komisji oraz naukowcy z danego regionu. Komisje testują zadania na grupie uczniów i wysyłają arkusze do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Ta daje zadania recenzentom, którzy mają wychwytywać błędy i ostatecznie wybiera arkusze, które będą wykorzystane na maturze.
- Nie ma szans, by ktokolwiek zobaczył arkusz wcześniej niż przed rozpoczęciem egzaminu - mówi dalej Barbara Cicha. - Każdy jest zapakowany w unikalną kopertę, której nie można ponownie zamknąć, chronią przed tym specjalne nalepki. Dodatkowo, zestaw arkuszy przeznaczonych do każdej z sal w danej szkole jest zapakowany w jedną, tak samo zabezpieczoną kopertę zwrotną.
Wiemy, że przynajmniej na etapie egzaminu gimnazjalnego, te bariery są do pokonania.
Nie pomogli recenzenci i profesorowie wyższych uczelni. Tegoroczna matura z języka polskiego ma błędy. Od 2002 roku, nowa matura składa się z dwóch części. I – rozumienie pisanego tekstu i II – pisanie własnego tekstu w związku z tekstem literackim zamieszczonym w arkuszu ( dwa tematy do wyboru na poziomie podstawowym i dwa na poziomie rozszerzonym). Zwykle są to teksty publicystyczne, popularno -naukowe lub fragmenty esejów. Takie - błędów, przynajmniej ortograficznych, nie mają - są przedrukiem z prasy czy literatury. Tegoroczny tekst został opracowany przez wspomnianych nauczycieli, urzędników i naukowców, na podstawie wykładu Edwina Bendyka Internet – śmietnik czy sezam kultury?
Żakowskiego, Komara, Miecugowa, Bendyka, Brauna, Paradowską i „kurkiewy” Kurkiewicza.
Nie jest wiadome czy błąd ortograficzny, w pierwszym akapicie tekstu, popełnił „mistrz dziennikarstwa”, czy „naukowcy”. Błąd wstydliwy i żenujący, który nie najlepiej świadczy o CKE. W poleceniach do tekstu też są błędy: w zadaniu 5. – błąd językowy i w 13. – merytoryczny i błędnie sformułowane polecenie. Jak widać, błędy z ubiegłego roku nie zostały naprawione.
Czy część II testu, praca stylistyczna, może być apolityczna? Czy pisząc o „Świętoszku” Moliera, maturzyści trafią w klucz krytyki bohatera? Czy wybierając drugi temat przemyślenia Marka Edelmana (H.Krall, Zdążyć przed Panem Bogiem”), wykażą się gloryfikacją postaci?
Matura z WOS też jest apolityczna. Uczniowie muszą znać, po krótkich życiorysach, sylwetki: B.Geremka, W.Bartoszewskiego, J.Buzka, R.Schumana, F.Castro. Musząna podstawie danych zawartych w tabeli określić związek pomiędzy oceną skuteczności operacji militarnej NATO w Afganistanie a poparciem respondentów dla udziału w niej polskich żołnierzy oraz stwierdzić, wg klucza, że działania podjęte przez NATO nie doprowadziły do stabilizacji sytuacji wewnętrznej w Afganistanie.
Sprawa jest delikatna i całkowicie nie apolityczna. Może dlatego CKE postanowiła jej nie ujawniać?
Proponuję oryginalne danie: SŁOWA W SOSIE OSTRO-GORZKIM,produkt ciężko strawny i kaloryczny, okraszony szczyptą humoru i odrobiną ironii. ================================================= Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie