Magda Figurska Magda Figurska
140
BLOG

Vaginatown *

Magda Figurska Magda Figurska Kultura Obserwuj notkę 18

 

Vaginatown *
 
Dla francuskiego pisma „Vogue Holmes” miał wykonać zdjęcia nastoletnich dziewczynek.
"Spodobała mi się ta propozycja - mówił - gdyż lubię dziewczęta w tym wieku, a one, z niewiadomych powodów, lubią mnie."
 
Było to dawno, dawno temu w mieście Aniołów. On miał 44 lata, ona 13 i zgodę matki na sesję zdjęciowa. Tylko na sesję. Upił ją i dał  środki odurzające, kazał pozować topless w wannie. Następnie zgwałcił i odwiózł do domu. Późnej był sąd, 42 dni aresztu i perspektywa dalszego. Wyjechał więc na stałe ze Stanów przerażony amerykańską równością wobec prawa. Nie rozumiał, że on, wizjoner i artysta przekraczający wszelkie tabu w sztuce i w życiu ma być traktowany tak samo jak zwykły śmiertelnik. Rozpoczął więc ucieczkę, która wpisana była w jego życie od początku: ucieczka z getta, z Polski, ucieczka od siebie, własnych lęków, obsesji i demonów. Niczym Lord Byron, pierwszy twórca przeklęty, swe życie uczynił częścią swej sztuki, w której skrajny indywidualizm ociera się o szaleństwo.
 
Ludzie kochają szaleńców. Nawet jeśli ich życie jest mroczne, a sztuka odrażająca. W odróżnieniu od świętych są prawdziwi, bardziej widowiskowi, mniej ckliwi i nudni.  Odsłaniają też prawdę o nich samych, o kuszeniu przez życie i o odwiecznej walce, którą staczają  między Aniołem a Szatanem.
 
Dlatego elity szybko wybaczyły Polańskiemu grzech młodości. Czasy były inne. Flower power, słodki ptak młodości zwany pożądaniem bezbłędnie wpisywał się w hasło „make love not war” i przyzwolenie obyczajowo-społeczne. Niektórzy też mówili, że dziewczyna była chętna i nie wyglądała na swoje lata. Może to on został sprowokowany przez trzynastolatkę, może to on był ofiarą, że musiał uciekać przed kalifornijskimi siepaczami awangardy? – zastanawiali się, jednakowo współczując i podziwiając. Odtąd wszystkie wręczane mu nagrody uzasadniali zdaniem: “Dla najlepszego reżysera i domniemanego przestępcy, który jest ścigany listami gończymi”.
 
Miał odebrać nagrodę za całokształt twórczości na festiwalu w Zurichu. Nie zdążył. Z iście szwajcarską dokładnością statuetkę zamieniono na kajdanki.„Domniemany przestępca” został zakuty na lotnisku na oczach całego świata. A przecież mieszkał w Szwajcarii, miał dom, był ich dobrym płatnikiem.
Skandal! – krzyczeli jego obrońcy także w Polsce. „Środowiska artystyczne” i „opiniotwórcze”, stojące murem za artystą, podobnie jak w przypadku psychologa-pedofila czy senatora-narkomana, słały listy do polskiego prezydenta, ministra kultury i ministra spraw zagranicznych z prośbą o interwencję: decyzja narusza prawa człowieka, a przestępstwo jest przedawnione. 
Szwajcarzy jednak, w wyniku referendum w 2008 roku opowiedzieli się za tym, by pedofilia i "przestępstwa pornograficzne popełniane na dzieciach" nie ulegały przedawnieniu. O tym obrońcy nie chcieli słyszeć, uniewinnili go bez sądu. Solidarność zawodowa stanęła ponad prawem, etyką i zdrowym rozsądkiem. Dziś ekskluzywni menele bez moralności cieszą się z uwolnienia ich Romka  uważając, że  artystom więcej wolno. I nikt nie może podważać tego stwierdzenia, szczególnie biografie żyjących trzeba traktować specjalnie. A artystów rozliczać z talentu, dorobku, dokonań, a nie z ich życia. Mogą się upijać, ćpać, gwałcić 13-latki, stroić w damskie ciuszki, prowadzić po pijanemu samochód, zabijać pasażerów i stawiać się ponad prawem.
 
Mecenas lolitek, który stwarzał im piękniejszy świat, jest wolny. Tylko raj, który sobie stworzył okazał się piekłem, więzieniem, gdzie w sterylnej, alpejskiej rzeczywistości, rodzą się demony, a orgazm paktu z diabłem jest jednakową rozkoszą i udręką.
 
* Tytuł pornograficznego remake'u filmu Polańskiego, jeden z odcinków drugiej serii serialu Californication.
 
----------


Rzecznik Praw Dziecka, Marek Michalak wystąpił do ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, aby przestępstwa seksualne wobec dzieci się nie przedawniały. O nowe procedury postępowania z pokrzywdzonymi dziećmi zabiega też Fundacja Dzieci Niczyje.
 

Proponuję oryginalne danie: SŁOWA W SOSIE OSTRO-GORZKIM,produkt ciężko strawny i kaloryczny, okraszony szczyptą humoru i odrobiną ironii. ================================================= Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Kultura