Konferencję rozpoczął Prokurator Generalny A.Seremet. Odnosząc się do wczorajszej konferencji rosyjskich ekspertów lotnictwa stwierdził, że dla polskiego śledztwa nie ma znaczenia żadna opinia wyrażona przez kogokolwiek na jakiejkolwiek konferencji, którą może zwołać każdy.
Wykazał tym samym zadziwiającą obojętność wobec kłamstw , zarówno MAK, jak i "ekspertów", udowadniając, że strona polska nie zamierza i nie będzie dementować oszczerstw, przekonana o dobrej współpracy ze stroną rosyjską, ktokolwiek by jej nie reprezentował.
Konferencja trwała godzinę i nie dała odpowiedzi na żadne pytania, zadane przez dziennikarzy. Zasłanianie się tajemnicą śledztwa sprawiło, że stała się parodią kontaktu władzy ze społeczeństwem, parodią nie pierwszą i pewnie nie ostatnią. Prokuratorzy wojskowi: ppłk Kopczyk i mjr Sej nie przywieźli z Moskwy żadnego dokumentu z przesłuchań, żadnej kartki, która mogłaby być dowodem w polskim śledztwie, które moim zdaniem ,prowadzone jest niepotrzebnie. Bo bez żadnych dowodów. To zreszta potwierdził gen. Parulski. Prace śledczych na kopiach czarnych skrzynek mogą być, jak się wyraził, "analizą wstępną". Znaczy to tyle, że nie mają żadnej mocy dowodowej.
Po raz kolejny więc, po archeologach, nasi prokuratorzy wrócili nawet bez przysłowiowego kwitka, o który teraz będą musieli oficjalnie zwrócić się do strony rosyjskiej. Co nie jest jednoznaczne z ich otrzymaniem, a na pewno w szybkim czasie. Czekamy teraz na konferencję rosyjskiej prokuratury o godzi. 14:00
Proponuję oryginalne danie: SŁOWA W SOSIE OSTRO-GORZKIM,produkt ciężko strawny i kaloryczny, okraszony szczyptą humoru i odrobiną ironii. ================================================= Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka