Witek Witek
1373
BLOG

Najbliższa polskiemu sercu piosenka partyzancka - moja ankieta

Witek Witek Kultura Obserwuj notkę 31

Mam pewien przyjemny problem.
Chcę dowiedzieć się jaką piosenkę żołnierską, partyzancką, powstańczą Polacy uważają za najbliższą ich sercu, najtkliwszą, najlepszą ?
Zapytałem przy okazji innego tematu, choć nie zupełnie niezwiązanego

"Podsumowanie dyskusji o zburzeniu Soboru Aleksandra Newskiego"

, ale mały tam rezonans.
Będę wdzięczny za odpowiedzi, można z lub bez uzasadnienia.

Moje i wasze typy, propozycje m.in.:

"Czerwone maki na Monte Cassino",

"O Panie któryś jest na niebie"

"Dziś do Ciebie przyjść nie mogę"

"Pałacyk Michla, Żytnia, Wola"

"Piechota, ta szara piechota" http://www.youtube.com/watch?v=NXVMBydGEqw

i:









Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj31 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Kultura