Witek Witek
368
BLOG

Krwawy Kociołek kat Trójmiasta - uniewinniony

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 2

"robotnicy poszli do pracy 17 grudnia na skutek przemówienia wicepremiera Kociołka. Należy wyraźnie podkreślić, że przemówienie nie miało na celu nakłonienie robotników do przyjścia do pracy, ale do podjęcia pracy" - sędzia Agnieszka Wysokińska-Walczak w uzasadnieniu uniewinnienia towarzysza sekretarza Kociołka.

Jak sobie sędzia Wysokińska-Walczak wyobraża podjęcie pracy w stoczni bez przyjścia do niej? (nota bene, a ci robotnicy, co mogli przyjechać do pracy - zostali wg niej oszukani przez Kociołka czy nie? - Czy nie zna ona polskiego słowa "przybycie" ?

Czy sędzia Wysokińska-Walczak zakłada, że robotnicy stoczni zajmowali się chałupnictwem w swoich domach i hotelach robotniczych?

A może myśli ona, że możliwa była w gomółkowskim PRL końca lat 60-tych "internet-job" ? Kiedy mało kto w tym państwie kierowanym przez ślusarza po 3 klasach szkoły powszechnej miał drutowy telefon ?

Czy myśli ona w ogóle?

Czy w język potoczny wejdzie porównanie "głupia jak sędzia Wysokińska-Walczak" - tego nie wiem.

Wiem, że kasta sędziowska jest najbardziej obrzydliwą skamieliną PRL-u, która mimo upływu 22 lat od upadku komunistycznego systemu nie pozbyła się wyalienowania ze społeczeństwa i pogardy do zwykłego poczucia sprawiedliwości.

W przypadku sędzi Wysokińskiej-Walczak również pogardy do elementarnej logiki - "nie miało na celu przyjścia do pracy, ale podjęcia pracy".

Również w przypadku wyroków "skazujących" za pobicie - podobne uwagi - kilkadziesiąt osób zabitych, kilkaset rannych, kilka tysięcy torturowanych, m.in. w podziemiach gmachu RM w Gdynii - jest cała masa zeznań - a sędzia Wysokińska-Walczak skazuje na 2 lata w zawieszeniu. Nie mogła tym "utrwalaczom" władzy komunistów dać od razu dwu milionowego odszkodowania za koszta moralne i walkę z "wysadzonym w Trójmieście niemieckim desantem" ?

Czy Bohaterom i  twórcom filmu "Człowiek z żelaza" sędzia Wysokińska-Walczak również napluła w twarz?

Przy okazji dla tych, którzy nie widzieli, lub chcieli by sobie przypomnieć:

szczególnie polecam fragment od T=1:09:04

  

Matka bohaterki filmu: "Jeszcze jedno muszę panu powiedzieć, pan musi to zapisać, żeby to ludzie pamiętali, żeby nie zapomnieli o tym. Jak oni tych umarłych traktowali, jak oni... A przecież umarły człowiek to świętość..."

Polecam film o tych wydarzeniach "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł"
 
 
 

                      Krwawy Kociołek, to kat Trójmiasta
                      Przez niego giną dzieci, niewiasty
                      Poczekaj draniu, my cię dostaniem
              
       Janek Wiśniewski padł

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka