Witek Witek
833
BLOG

Młodociani eksperci ministra spraw wewnętrznych

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 26

Generalnie trudno skomentować informację, której cała treść jest już w tytule:

Eksperci ministra Sienkiewicza mają 21 i 23 lata

Eksperci ministra Sienkiewicza mają 21 i 23 lata

W gabinecie politycznym ministra spraw wewnętrzny pracuje dwóch doradców, w wieku 23 i 21 lat - wynika z informacji zawartych w Biuletynie Informacji Publicznej. Pierwsza o sprawie napisała "Rzeczpospolita".

23-letni Paweł Polak wcześniej pracował w firmie Exi Sport na umowę o dzieło. Od lutego ma etat w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Na stronie internetowej BIP nie ma informacji o jego zakresie obowiązków. Można dowiedzieć się z niej jedynie, że jest etatowym pracownikiem ministerstwa.
Podobnie jak Adam Malczak, który pracę w MSW rozpoczął 1 lipca. 21-latek może pochwalić się pracą dla Rady Rodziców przy II Liceum Ogólnokształcącym i Gimnazjum im. Stefana Batorego oraz King’s College London.
Ministerstwo nie odpowiada na szczegółowe pytania dziennika o doświadczenie i wykształcenie doradców ministra Sienkiewicza.

Kolega Budyn78 o jednym z wybrańców ministra:

"W 2010 roku pisałem o młodym, ambitnym i cierpiącym na bezsenność chłopcu, który na FB skarżył się, że nie może spać, bo boi się, że Jarosław Kaczyński wygra wybory. Dziś dowiaduję się, że ambitny młody człowiek został doradcą szefa MSW, o czym pisze Tomasz Szymborski.

W tekście „Adam nie może spać”, pisałem wówczas m.in. „(…) grupę założył pan Adam Malczak. Jeszcze 10 minut temu to nazwisko nic mi nie mówiło, ale jak się nie wie, można zapytać. Adam Malczak jest przewodniczącym Młodzieżowej Rady Warszawy, zaś MRW to "apolityczna grupa młodzieży pełniąca rolę organu konsultacyjno-doradczego w stołecznym samorządzie". Apolityczność widzimy właśnie w praktyce, zresztą może nie tyle to apolityczność, a wdzięczność, bowiem "Środki finansowe zapewniające realizację celów statutowych MRW pochodzą z budżetu m.st. Warszawy i są wydzielone w budżecie Biura Rady miasta stołecznego Warszawy".

Jak w komentarzu napisał mi wówczas prowadzący Bufetowa Watch Michał Pretm, na działalność rady w ówczesnym budżecie przyznano 20 tys. zł. Po nagłośnieniu sprawy pan Adam wycofał się z grupy, czego ślady znajdujemy w komentarzu: „Widzę, że twórca grupy, pan Adam Malczak wziął nogi za pas ;). Ciekawe dokąd pobiegł. Do TVN-u czy może najpierw do Młodych Demokratów? ;) Aż dziwne, że usunął się też z członków grupy.
Może już nie cierpi na bezsenność? Widzicie, to wam wszystkim dobrze wróży :D”

Pan Adam usunął też zapewne swoje wpisy, ponieważ już ich tam nie znajdziemy. Znajdziemy jednak takie perełki myśli politycznej, jak „MAM PROPOZYCJE UŚPIJMY KACZYŃSKIEGO BĘDZIEMY ZDROWSI BĘDZIEMY LEPIEJ SPAC” (pan Krzysztof Mikołajczyk, czy jest już w jakimś ministerstwie?) plus liczne kawały, wiersze i informacje o stanie zdrowia dyskutantów. Polecam – wszystko cały czas można znaleźć pod adresem
https://www.facebook.com/groups/118461834854450/...

Później pan Adam wyjechał na studia do Londynu, skąd wrócił na wspomniany na początku tekstu etat. Ciekawych innych informacji na temat polityki kadrowej MSW namawiam na lekturę tekstu Szymborskiego – a jest tam co poczytać i nad czym się zadumać. Minister Sienkiewicz nienawidzi faszystów, ale młodzież, najwyraźniej kocha. Nastraja to nad wyraz optymistycznie.

Martwi mnie tylko jedno. Groźba powrotu Jarosława Kaczyńskiego nadal jest bardzo silna. Nasz bohater na blogu, który prowadził na stronach Tok FM, czasem pisał całkiem rozsądnie (wpis na temat prób reinterpretacji „Kamieni na szaniec”), zdarzało mu się nawet wykazywać krytycyzm wobec rządu, rzecz nie tak znów częsta w tym środowisku, jednak nadal – delikatnie mówiąc – za PiS nie przepada. Jak sypia więc dziś pan Adam, a jeśli źle, to czy nie wpływa to na jakość jego pracy dla naszej umiłowanej ojczyzny? Może któryś z posłów zapytałby oto ministra przy sprzyjającej okazji?

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj26 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka